Najczęściej popełniane błędy przy tworzeniu biznesplanu

Biznesplan. Konieczność czy strata czasu? Jak pokazują dane, rokrocznie w Polsce zamykanych jest około 900 przedsiębiorstw, co może sygnalizować, że nasze firmy są często zakładane bez skonkretyzowania planu, szacowania ryzyka, a także określania perspektyw. Przed wszystkimi wymienionymi problemami może uchronić nas właśnie stworzenie dobrego biznesplanu. Jakich błędów unikać przy jego pisaniu?

Przepis na

Choć na próżno szukać schematu na „biznesplan idealny”, to w zdecydowanie łatwiejszy sposób można wskazać, jakie błędy są najczęściej popełniane przy jego tworzeniu. Jest ich sporo i zdecydowanie wykraczają poza wady stylistyczne i gramatyczne. Walka rozgrywa się bowiem o dane, często przeszacowane lub niedoszacowane. Chłodna kalkulacja nie ma nas jednak wystraszyć, a przygotować do realiów jakie czekają na nas po rozpoczęciu konkretnej działalności.

Błędne rozeznanie w rynku

Żadne przedsiębiorstwo nie działa w próżni, dlatego tak niezwykle ważne jest dogłębne i rzeczowe poznanie swojej branży, w tym konkurencji. Jak przyznają konsultanci biznesowi z Lukas Investment Group, zajmujący się tworzeniem biznesplanów, często obserwują oni przedsiębiorców, którym wydaje się, że ich pomysł na interes jest na tyle oryginalny, iż nie mają oni żadnych rynkowych rywali. Jest to oczywiście błąd, bowiem zawsze funkcjonują firmy zaspokajające podobne potrzeby, a choć mogą robić to w nieco inny sposób, to automatycznie stają się naszymi konkurentami.

Niedoszacowanie części finansowej

Strona kosztowa, szczególnie na początku działalności, będzie stanowić naszą największą bolączkę. Dlatego tak ważne jest, aby w sposób realistyczny i zachowawczy podejść do szacowania zarówno wydatków, ale także zysków. Niezwykle istotne w polskiej rzeczywistości gospodarczej jest także wzięcie pod uwagę płynności finansowej firmy oraz zabezpieczenie się na wypadek zatorów płatniczych, które mogłyby ostatecznie zniweczyć działalność i doprowadzić nas do bankructwa. 

Brak ryzyka

Elementem wciąż niesłusznie pomijanym przy pisaniu biznesplanu jest oszacowanie ryzyka. Jest to istotne szczególnie wtedy, gdy dokument ten ma nam pomóc w uzyskaniu zewnętrznego finansowania projektu, pokazuje bowiem, że racjonalnie podchodzimy do inwestycji, jesteśmy proaktywni, a także gotowi na reakcję w razie ewentualnych problemów. Ryzyko powinno być szanowane z poziomu przede wszystkim zarządzania informacją, finansami czy zmianami makrootoczenia – każdy z tych elementów będzie miał jednak inny wydźwięk i inną wagę w zależności od tego, na jakie czynniki najbardziej podatny jest nasz biznes. Jedną z prostszych metod określania niebezpieczeństwa jest analiza SWOT, polegająca na wskazaniu mocnych i słabych stron naszego przedsiębiorstwa, a także szans oraz zagrożeń, zarówno prawdopodobnych jak i już istniejących.

Brak elastyczności

Jedyną pewną rzeczą w naszej turbulentnej gospodarce jest zmiana. Wciąż zbyt mała grupa przedsiębiorców przejawia jednak przygotowanie na ich pojawienie się biznesplanie i odwołuje się tylko do „pewników”. Takich jednak w rzeczywistości jest niewiele, dlatego warto zawrzeć w przygotowanym dokumencie kilka wariantów funkcjonowania, na wypadek zaistnienia nieprzewidzianych zdarzeń.

Jeśli samodzielne stworzenie biznesplanu wykracza poza nasze możliwości i umiejętności, warto skorzystać ze wsparcia profesjonalnych firm konsultingowych zajmujących się ich tworzeniem.