Co zrobić, gdy pies zostanie pogryziony?

Właściciele psów znają sytuacje, kiedy dochodzi do pogryzienia ich pupila przez innego czworonoga. I chociaż każdy przypadek jest inny, to bez względu na okoliczności trzeba wiedzieć, co zrobić kiedy nasz pies zostanie pogryziony. W artykule kilka praktycznych wskazówek, które warto zapamiętać.

Jak opatrywać rany pogryzionego psa?

Podczas spacerów nasz pupil spotyka inne psy i często są to spotkania przyjazne, które przeradzają się w zabawę. Prawidłowo zsocjalizowany pies, od szczeniaka obcujący z przedstawicielami swego gatunku, poradzi sobie z taką sytuacją – tzn. albo nawiąże kontakt albo pokaże, że ta znajomość go nie interesuje i oddali się. Jednak nigdy nie można wykluczyć, że trafimy na agresywne zwierzę, biegające poza kontrolą swego właściciela, a wtedy może zdarzyć się, że nasz pies zostanie pogryziony. To, jak zachowywać się w takiej sytuacji jest ważną kwestią. Kiedy dojdzie do pogryzienia, trzeba obejrzeć rany – i jeśli nie są poważne –  zdezynfekować je samemu. W tym celu za pomocą nożyczek usuwamy sierść wokół rany, a następnie delikatnie czyścimy, używając jałowych gazików i dezynfekujemy wodą utlenioną lub innymi preparatami.

Kiedy zgłosić się z pogryzionym psem do weterynarza?

Zdarzają się jednak obrażenia, szczególnie w okolicach głowy i szyi, które wymagają szybkiej pomocy weterynaryjnej, aby oszczędzić zwierzęciu cierpienia lub nawet uratować mu życie. Tak jest, kiedy rany są głębokie, rozległe lub mocno krwawią. Możemy wtedy próbować założyć opatrunek uciskowy, ale zdecydowanie lepiej będzie jak najszybciej dostarczyć pogryzionego psa – który może być w szoku – do lecznicy weterynaryjnej, takiej jak np. Skinvet w Bielsku-Białej. Jeśli konieczne będzie szycie lub drenowanie rany, lekarz wykona to od razu, podając również leki przeciwbólowe i uspokajające. Ze względu na możliwe infekcje, takie rany goją się długo, dlatego aby pies ich nie wylizywał, warto założyć mu plastikowy kołnierz.

Na koniec podkreślmy, że jeśli mamy do czynienia z agresywnym psem i nie poczuwającym się do odpowiedzialności właścicielem, warto wezwać policję lub straż miejską. Funkcjonariusze nie tylko mogą ukarać go grzywną, ale także pomogą w wyegzekwowaniu zaświadczenia, że jego zwierzę było szczepione przeciwko wściekliźnie.