Czarter jachtu motorowego czy żaglowego, co lepiej wybrać?

Powyższego pytania z pewnością nie zada sobie ani miłośnik żeglarstwa, ani miłośnik sportów motorowodnych, a co najwyższej miłośnik obu tych form spędzania wolnego czasu lub po prostu osoba, która nie miała wcześniej do czynienia z jachtami. Nasz artykuł kierujemy przede wszystkim do odbiorców z grupy osób niedoświadczonych, które zastanawiają się, co byłoby dla nich lepsze – czarter jachtu motorowego, czy żaglowego. Oto pakiet wskazówek.

Kto steruje czym? – Czyli o patentach słów kilka

Jak już zasugerowaliśmy we wstępie, naszej treści dedykujemy osobom, które usłyszały lub przeczytały gdzieś co nieco o czarterowaniu jachtów i teraz zastanawiają się, w którą stronę pójść. Na początek kilka słów o uprawnieniach, o które podpytaliśmy fachowców z Sygnet Yacht Czarter z Mazur – branżowego wyjadacza. To nic skomplikowanego: żaglówką pływa żeglarz lub sternik jachtowy, a jachtem motorowym z założenia motorowodniak, sternik motorowodny. Jest jednak pewna bardzo ważna rzecz: żaglować bez patentów również można, ale wyłącznie na wybranych jednostkach:

• jachtach żaglowych o długości kadłuba do 7,5 m (mogą być wyposażone w napęd mechaniczny),
• jachtach motorowych o długości kadłuba do 13 m i o mocy silnika do 75 kW.

Co to oznacza w praktyce? – Jeśli po prostu dopiero chcesz spróbować, nie ma problemu! Jednak jeśli myślisz o tym, by zapisać się na kurs, by w przyszłości móc czarterować wymarzony jacht, na którym spędzisz urlop z rodziną lub przyjaciółmi, czytaj dalej.

Spokojna podróż, czy przygody z przyspieszeniem?

Jeśli marzy Ci się samodzielne czarterowanie jednostki pływającej i zastanawiasz się, czy lepiej byłoby zostać żeglarzem, czy jednak motorowodniakiem, najlepiej jeśli spróbujesz. A jeżeli stoisz przed dylematem, czego spróbować najpierw, podpowiadamy krótko i zwięźle. Żeglarstwo polecamy osobom, które lubią spędzać czas aktywnie, ale spokojnie – w dosłownym znaczeniu. Trzeba przy tym jednak wiedzieć, że jacht żaglowy wymaga od nas uwagi i zaangażowania, od otaklowania po ciągłą (ale nie mozolną, bez obaw) kontrolę kursu. Jachtem żaglowym możemy sobie spokojnie przemierzać dalekie trasy. Natomiast jachtem motorowym szybko docieramy z punktu A do punktu Z.

Z racji tego, że podczas urlopu z założenia wcale nigdzie nam się nie spieszy, to jachty motorowe polecamy osobom, które mają smykałkę do prędkości, osobom, które kręci przyspieszenie. Jachty żaglowe… polecamy wszystkim innym. To jest naszym zdaniem najsensowniejsza odpowiedź dla tych, którzy chcą dopiero zasmakować swojej przygody z jachtami.