Zakup używanego samochodu - co trzeba wiedzieć?

Rynek samochodów używanych w Polsce obejmuje aktualnie ponad 260 tys. pojazdów. Jego potencjał jest zatem przeogromny, a mnogość ofert utrudnia podjęcie właściwej decyzji. Zakup używanego pojazdu może okazać się świetnym i ekonomicznym rozwiązaniem, pod warunkiem, że podejdziemy do tematu z odpowiednią rozwagą. Przekonajmy się, co trzeba wiedzieć, aby podjęta decyzja okazała się optymalna.

Osoba prywatna czy komis?

Podejście do zakupu różni się w zależności od tego, czy planujemy dokonać go bezpośrednio u właściciela, czy u handlarza. Opcja druga wydaje się szczególnie atrakcyjna dla osób bez szerokiej wiedzy z dziedziny motoryzacji. Komisy takie jak Makscar Michał Fałek, chcąc dobrze prosperować, muszą zadbać o odpowiedni stan techniczny sprowadzanych samochodów. Osoba prywatna najczęściej chce się pozbyć samochodu, którego sama użytkowała. Warto mieć na uwadze, że nie robi tego bez powodu. Ocena stanu auta używanego od właściciela wymaga dobrej znajomości tematu, warto pokusić się również o skorzystanie z usług diagnostyki komputerowej przed zakupem. W ten sposób ewentualne ukryte wady, o których właściciel może nie wiedzieć (lub chce to zataić) zostaną obnażone. 

Zakup samochodu używanego krok po kroku

Gdy już przyjedziemy na oględziny samochodu używanego, w pierwszej kolejności należy sprawdzić, czy numer VIN z dowodu i ogłoszenia zgadza się z tym na pojeździe. Jeśli mamy taką możliwość, warto zabrać na miejsce towarzysza, który zna się na motoryzacji. Wówczas spojrzenie na samochód będzie bardziej obiektywne. Przed zakupem warto odbyć jazdę próbną. Pamiętajmy, że do tego niezbędny jest aktualne badanie techniczne oraz OC. Jeśli samochód był rejestrowany po raz pierwszy po 1999 roku, powinien posiadać kartę pojazdu. Istnieje możliwość skonfrontowania numeru VIN z internetowymi bazami danych, dzięki czemu możemy poznać przebieg samochodu z ostatniego badania i porównać go do aktualnego.

Bardzo ważnym aspektem jest ocena wizualna. Wbrew pozorom, drobne wady i odpryski świadczą o wiarygodności stanu technicznego. Kilku- lub kilkunastoletni samochód nigdy nie będzie idealny. Jeżeli części karoserii są w intrygująco dobrym stanie, to powinna nam się zapalić czerwona lampka. To samo dotyczy kierownicy i gałki od zmiany biegów. Te elementy ulegają starciu, zatem gdy wyglądają jak nowe, zapewne były wymieniane. Należy również zajrzeć pod pokrywę. Gdy przy włączonym silniku, po podniesieniu miernika poziomu oleju i odkręceniu pokrętła ujrzymy wydobywający się czarny dym, może to oznaczać, że silnik wymaga kosztownej naprawy.