Co kryje się za nazwami napojów w kawiarni?

Niejednokrotnie wędrując po mieście, celem załatwienia różnych spraw, odczuwamy potrzebę wypicia czegoś ciepłego. Decydujemy się wówczas na skorzystanie z oferty jednej z mijanych przez nas kawiarni. Wchodzimy do środka, siadamy wygodnie w fotelu, kelnerka podaje nam menu i... zaczynają się schody.

Okazuje się bowiem, że obecne na karcie nazwy napojów kompletnie nic nam nie mówią. Warto poświęcić chwilkę i odkryć, co oznaczają poszczególne nazwy, by kolejnym razem wybrać dokładnie taki rodzaj kawy, na jaki mamy ochotę.

Americano – co to za kawa?

O ile do espresso, czyli małej, 25-30 ml kawy przywykliśmy i wiemy, czego oczekiwać, o tyle niewiele osób wie, czym od espresso różni się kawa americano. Jest to nic innego jak właśnie espresso, zalane dodatkowo gorącą wodą, w równych proporcjach. Upraszczając – to najzwyklejsza, czarna kawa.

Skąd zatem nazwa? Zgodnie z przekazem historycznym, amerykańscy żołnierze stacjonujący podczas drugiej wojny światowej na terenie włoskich miast, do serwowanego im espresso dolewali wrzątku, by upodobnić kawę w smaku do tej, jaką znali ze swojej ojczyzny.

Cappuccino, czyli… no właśnie, co?

Popularne cappuccino także powstaje na bazie espresso, jednak z dodatkiem spienionego mleka. Zgodnie ze standardami stosowanymi przez włoskich baristów, 25 ml espresso zalewa się właśnie spienionym mlekiem, a na wierzch kładzie delikatnie piankę o grubości 1-2 cm, o kremowej konsystencji.

Nazwa tego napoju kawowego pochodzi od koloru habitu kapucynów, który – podobnie jak wspomniana kawa – jest brązowo-biały. Jedna z legend głosi, że mnisi jako pierwsi pili kawę o takich proporcjach, częstując ją także ubogich i potrzebujących, zbierających się pod klasztorem.

Flat white – ile mleka w kawie?

Kawa sprzedawana pod nazwą flat white przybyła do nas z odległej Australii lub Nowej Zelandii, gdzie jest szczególnie popularnym napojem w kawiarniach i restauracjach. Przygotowuje się ją poprzez zalanie porcji espresso (a niekiedy dwóch) spienionym mlekiem, które ma aksamitną i jednolitą konsystencję. Najczęściej stosowane proporcje to 60 ml espresso i 120 ml spienionego mleka.

Flat white podawane jest zazwyczaj w dużej filiżance lub kubku – w odróżnieniu od caffè latte w wysokiej szklance, natomiast na wierzchu nierzadko barista przygotowuje wzorek. Dlaczego taka, a nie inna nazwa? White nawiązuje do białego koloru mleka, którego jest więcej niż kawy, natomiast flat – płaski – to sygnał, że kawa ta jest płaska na powierzchni, bez pianki.

Gdzie kupić kawę?

To oczywiście nie wszystkie rodzaje kaw, jakie spotkamy w karcie napojów – jest przecież jeszcze latte macchiato, ristretto, lungo czy Irish Coffee. Te trzy jednak stanowią swoisty trzon menu i zamówić je można w niemal każdej kawiarni. Serwuje je przykładowo kawiarnia Niebieskie Migdały w Bytomiu, oferująca także gorącą herbatę i czekoladę oraz wyśmienite ciasta i desery, pasujące na każdą okazję i pogodę. Warto zajrzeć do jej wnętrza i przekonać się samemu, która z serwowanych tam kaw będzie idealna dla naszego podniebienia, a my będziemy mogli odpłynąć myślami daleko – choćby w stronę niebieskich migdałów.