Artykuł sponsorowany Płukanie chemiczne kotłów grzewczych

Płukanie chemiczne kotłów grzewczych

Płukanie chemiczne kotłów grzewczych to jeden z podstawowych procesów serwisowych i konserwacyjnych tychże urządzeń. Wykonywanie profesjonalnego czyszczenia według standardów Urzędu Dozoru Technicznego, nie tylko pozwala zabezpieczyć technologię przed uszkodzeniem, ale także umożliwia korzystania z niej, w ramach najwyższej eksploatacyjnej jakości. Dowiedz się zatem, na czym polega chemicznie płukanie kotłów grzewczych.

Czynniki doboru metody czyszczenia kotłów

Czyszczenie chemiczne kotłów może odbywać się w różnych metodach. Zakres ich doboru, uzależniony jest zaś od wielu czynników. Ważny jest zatem typ kotła, jego pojemność i konstrukcja, a nawet poziom eksploatacyjny. Istotne jest również określenie składu chemicznego osadu, co dyktuje to, jaka chemia będzie przy płukaniu najbardziej skuteczna. Ważne przy tym jest to, że same próbki do analiz można za pośrednictwem wykonawcy, bądź na własną rękę, przekazać do akredytowanego laboratorium UDT, lub też do Centralnego Laboratorium Dozoru Technicznego. Jeśli chodzi zaś o firmy, które podejmują się działań chemicznego płukania kotłów, warto zgłosić się do specjalistów DEVIS SYSTEM!

Ogólne procedury czyszczenia chemicznego kotłów

W ogólnym ujęciu procesu czyszczenia chemicznego kotłów grzewczych, bez rozróżniania działań na zastosowaną metodą, cała procedura rozpoczyna się od badania szczelności całego układu. Ważne jest zatem nie tylko określenie stanu technicznego kotła, ale również wszystkich przewodów do niego podpiętych. W przypadku rozpoznania jakichkolwiek uszkodzeń, muszą one przed czyszczeniem być w sposób profesjonalny wyeliminowane. Na ogół jednak bezpośrednio po próbie szczelności, wykonawca przechodzi do płukania wstępnego. Jego celem jest pozbycie się stałych cząsteczek wolnych, które usunięte zostają w szybki sposób. Warto przy tym wiedzieć, że proces ten trwa aż do uzyskania klarownych popłuczyn, które następnie odprowadzone są do kanalizacji. Dopiero wtedy można przystąpić do efektywnego kwasowania. Wprowadzony preparat pozostawiony nawet na kilkadziesiąt minut, pozwala oderwać się od ścian instalacji osadów z wapnia, żelaza, czy magnezu. To wtedy również dochodzi do niszczenia początkowych ognisk korozji. Po kwasowaniu należy jednak wykonać bardzo dokładne płukanie właściwe. To kończone jest tzw. pasywacją, czyli uzyskiwaniem w kotle środowiska pH, zbliżonego do tego, którym charakteryzuje się woda użytkowa. Całą procedurę zamyka proces ostatniego płukania, oraz ponownego rozruchu urządzenia, wraz ze sprawdzeniem jego funkcjonalności. 

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas