Artykuł sponsorowany Zmiany zachowania psa jako symptomy choroby

Zmiany zachowania psa jako symptomy choroby

Psy, aby komunikować się z pozostałymi zwierzętami, ale i ze swoimi opiekunami, używają mowy ciała, dlatego każdy opiekun psa powinien znać jego ogólne zachowania oraz bacznie go obserwować. Niektóre, nawet niewielkie odstępstwa od normy w zachowaniu psa, mogą wskazywać na to, że psu coś dolega i potrzebuje on naszej pomocy. Jakie zmiany w zachowaniu psa są symptomami choroby i powinny wzbudzić naszą czujność?

Brak apetytu lub wzmożony apetyt u psa

Brak apetytu, jeżeli nie jest nagły i długotrwały, nie jest powodem do niepokoju. Psy mogą nie mieć apetytu podczas rozłąki z opiekunem lub w upalny dzień. Jeśli jednak nasz pies dotychczas był typowym łakomczuchem i teraz odmawia spożywania posiłków lub je w bardzo ograniczonej ilości, to oznacza, że za brakiem apetytu stoi poważniejsza przyczyna. A tych może być wiele – ciało obce w układzie pokarmowym, niedrożność jelit, choroby żołądka, choroby wątroby, choroby zakaźne, niewydolność nerek, a nawet nowotwory. Jeżeli dodatkowo utracie apetytu towarzyszą inne objawy, jak osłabienie, ślinienie się, wymioty czy problemy z wypróżnianiem, należy jak najszybciej udać się z psem do weterynarza.

Podobnie jak brak apetytu, tak i nieustanne łaknienie u psa może mieć podłoże chorobowe, szczególnie jeżeli pies mimo przyjmowania sporej ilości pokarmów nie przybiera na wadze, a nawet chudnie. Wówczas mamy do czynienia z polifagią, której przyczyną może być cukrzyca, zaburzenia wchłaniania lub obecność pasożytów wewnętrznych – informuje specjalista z Kliniki Weterynaryjnej Św. Franciszka w Rudziczce.

Zmiana temperamentu, apatia i osowiałość u psa

Zachowanie psa powinno być stabilne. Jeżeli nasz pies od zawsze był zwyczajnym domatorem, który najlepiej czuł się drzemiąc na kanapie, nie powinniśmy się martwić. Inaczej jest w przypadku, gdy żywiołowy, pełen wigoru i wciąż domagający się atencji pies staje się osowiały, apatyczny i zaczyna przesypiać całe dnie lub unikać kontaktu z człowiekiem. Sygnałem alarmowym może być również rozdrażnienie, popiskiwanie, otępienie czy brak odpowiedzi na zawołania. Mogą mieć one podłoże psychologiczne, jeżeli w niedalekiej przeszłości pies stracił ukochanego właściciela lub zwierzę, z którym był mocno związany. Jeśli taka sytuacja nie miała miejsca, przyczyną mogą być dolegliwości ze strony układu pokarmowego, zatrucie substancjami toksycznymi, niewydolność nerek, zapalenie wątroby czy borelioza. Aby wykluczyć obecność poważnej choroby lub zapobiec jej gwałtownemu rozwojowi, należy natychmiast udać się do gabinetu weterynarii.

Jedzenie trawy przez psa

Choć psy są zwierzętami mięsożernymi i nie mają enzymów trawiennych zdolnych do strawienia włókien trawy, nikogo dziś nie dziwi widok psa skubiącego trawę na spacerze. Niektóre psy podjadają trawę instynktownie, zaciekawione ich zapachem lub teksturą. Warto jednak przyjrzeć się temu bliżej, bo spożywanie trawy przez psy często jest wynikiem źle zbilansowanej, ubogiej w błonnik diety. Zdarza się, że psy jedzą trawę po to, aby sprowokować wymioty. Jeżeli jedzenie trawy kończy się u psa wymiotami, mamy do czynienia z zaburzeniami żołądkowo-jelitowymi. Niekiedy spożywanie trawy, zwłaszcza częste, jest formą zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych u czworonogów. Ponieważ trawa może skutecznie zapchać psi przewód pokarmowy, warto zbadać podłoże takiego zachowania.

Intensywne drapanie, wygryzanie sierści

Drapanie i wygryzanie, występujące sporadycznie, jest u psa całkowicie normalnym zachowaniem. Gdy staje się ono nasilone lub pies drapie się podejrzanie często, to znak, że potrzebuje on pomocy weterynarza. Przyczyną najczęściej są pasożyty, jak pchły, roztocza czy kleszcze, które, zadomowione na psiej skórze, powodują świąd. Uporczywe drapanie i wygryzanie, nawet do momentu powstania ran, najprawdopodobniej świadczy o egzemie lub alergii, wymagających odpowiedniego leczenia. Zachowaniem, które równie często możemy zauważyć u psów, jest saneczkowanie, czyli ciągnięcie pupy po podłożu, mające przynieść ulgę w przypadku świądu lub bólu odbytu i jego okolic. Ono z kolei z kolei wskazuje na zarobaczenie, zatwardzenie, alergię, obecność stanu zapalnego lub choroby dotykającej zakończenie układu pokarmowego.

Przyciskanie głowy do ściany

Pies siedzący przodem do ściany, opierający o nią głowę – brzmi znajomo? Takie zachowanie często rozczula psich opiekunów. Wydaje im się, że pies w ten sposób obraża się np. za to, że nie podzielili się z nim jedzeniem lub wstydzi się po zrobieniu czegoś złego. Prawda może być jednak zgoła inna. Pies, przyciskając głowę do ściany, mebli lub jakichkolwiek innych płaskich powierzchni, najprawdopodobniej uciskiem próbuje uśmierzyć ból. Ponadto takie zachowanie może wskazywać na trudności z utrzymaniem równowagi lub poważne problemy neurologiczne. W najlepszym wypadku przyczyną może być zatrucie organizmu, natomiast w pozostałych przypadkach powodem takiego zachowania może być przebyty uraz głowy bądź guz mózgu. Dlatego też należy niezwłocznie udać się do weterynarza, gdy tylko zauważymy, że nasz pies przyciska głowę do ściany lub mebli z wciąż rosnącą częstotliwością.

Ślinotok i trudności w oddychaniu u psa

Odruchy wymiotne, które nie kończą się wyrzutem treści żołądka, ślinotok, dyszenie, osłabienie, trudności w oddychaniu – te objawy wskazują na skręt żołądka. Jest to stan bezpośredniego zagrożenia życia, dlatego w takim przypadku natychmiastowa reakcja ma kluczowe znaczenie. Jedynie dzięki szybkiej reakcji jesteśmy w stanie zapobiec przedwczesnej i bolesnej śmierci zwierzęcia. Rozszerzony, pełen nagromadzonych gazów żołądek rozszerza się i zaczyna obracać wokół własnej osi, powodując przy tym spore zmiany w organizmie. W przypadku zaawansowanego skrętu żołądka, trwającego od co najmniej 4 godzin, dochodzą problemy z krążeniem oraz martwica tkanek. Jedynym ratunkiem w takiej sytuacji jest zabieg chirurgiczny.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas