Jakich certyfikatów warto szukać na kosmetykach?

Marki, które dbają o to, aby ich kosmetyki posiadały specjalne oznaczenia, z pewnością są godne zaufania. Nie da się jednak ukryć, iż certyfikatów przybywa z roku na rok i nietrudno pogubić się w tym, które z nich tak naprawdę poświadczają wysoką jakość, a które jedynie mają za zadanie stworzyć złudne wrażenie. Poniżej znajduje się więc ściąga, opisująca kilka najpopularniejszych certyfikatów. Warto zwracać na nie uwagę i wybierać świadomie.

Vegan Society

Certyfikat Vegan przyznawany jest markom ekologicznym. Oznacza on, iż produkty nie zawierają żadnych składników pochodzenia zwierzęcego lub odzwierzęcego, ani składników roślinnych, pochodzących z upraw genetycznie modyfikowanych. Mowa tutaj o wszystkich etapach produkcyjnych i użytych komponentach. Oprócz tego znak ten potwierdza, iż kosmetyki nie były testowane na zwierzętach. Proces rejestracji trwa zwykle od 30 do 60 dni roboczych. Takim oznaczeniem może pochwalić się np. marka Oriflame, znana ze sprzedaży kosmetyków online.

Fairtrade

Takim certyfikatem powinna móc pochwalić się każda marka kosmetyczna. Fairtrade to jeden z systemów certyfikacji Sprawiedliwego Handlu. W czasach, w których większość przedsiębiorców jest nastawionych na zysk, ludzie wykorzystywani są do pracy za bardzo niskie wynagrodzenie. Niestety wciąż często zapominamy, że za tanim produktem stoi też zwykle tania siła robocza. Marka, która posiada taki certyfikat, jest wolna od takich praktyk. Oznaczenie to sugeruje bowiem, iż osoby zaangażowane w wytwarzanie konkretnych kosmetyków, otrzymały godziwe i sprawiedliwe wynagrodzenie.

EcoCert

Sklepy z kosmetykami, które posiadają taki certyfikat, promują używanie składników organicznych. Produkt posiadający takie oznaczenie musi być bowiem wytworzony w minimum 95% ze składników pochodzenia naturalnego i z upraw biologicznych. W ten sposób firmy z branży beauty ograniczają więc wykorzystywanie składników syntetycznych. Wszystko to sprawia, iż poprawia się stan naszej planety.