Agroturystyka – sposób na udane wczasy rodzinne blisko natury

Wyjazdy poza sezonem urlopowym mają wiele plusów, więc warto czasem zaplanować wypoczynek w miesiącach innych niż letnie. Polska oferuje naprawdę wiele ciekawych miejsc do odwiedzenia, które nabierają dodatkowego uroku, kiedy na szlakach jest mniej ludzi, a przyroda otaczająca pensjonat przyobleka się w jesienne barwy. Początek jesieni to świetny czas na odpoczynek w agroturystyce!

Wyjazdy nie tylko wakacyjne

Utarło się, że urlop przez duże „U” musi zostać odhaczony latem. Koniec i kropka. Okazuje się jednak, że wyjazdy poza sezonem mają wiele uroku, którego nie da się złapać podczas letnich wakacji. Przełom lata i jesieni sprzyja wędrówkom pieszym – szlaki w górach i lasach stają się jakby bardziej przestronne, mamy więcej swobody, a i bycie „w przyrodzie” jakoś inaczej smakuje, kiedy nie ma tłoku i gwaru znanego z letnich wycieczek. Również nad morzem można posiedzieć na prawie pustej plaży i cieszyć oczy stalowo-szarą wodą Bałtyku. Krótko po sezonie zazwyczaj są również niższe ceny, co powinno ucieszyć osoby oszczędne. Wczesna jesień to doskonałym moment, aby wyrwać się z codziennej rutyny i uciec na wieś, do agroturystyki, gdzie można zakosztować w przyrodzie, lokalnej kuchni oraz leniwie płynącym czasie. Dni są jeszcze ciepłe, choć wieczory stają się podszyte lekkim chłodem, który każe wciągnąć sweter na ramiona.

Agroturystyka – czar slow life

Wyjazd na wieś to dla wielu kwintesencja odpoczynku, gdzie spokój jest niczym niezmącony – telefon można śmiało wyłączyć, a żaden telewizor szczebioczący w tle nie irytuje. Tak spędza się czas w agroturystyce, która jest doskonałym sposobem na wczasy rodzinne, jak i wyjazd solo. To, co gna ludzi na wieś jest potrzeba kontaktu z naturą, bo człowiek, na co dzień otoczony betonem, blokami i pędzącymi samochodami nie ma zbyt wiele okazji ku temu. Pobyt w ekologicznym gospodarstwie agroturystycznym jest, więc remedium na bolączki nowoczesnego homo sapiens. Kilka dni na niemalże dziewiczych terenach oddalonych od miasta pozwala przywrócić balans, a oddychanie świeżym powietrzem i słuchanie kojących dźwięków natury jest niczym balsam na zbolałą duszę.

Co można robić na wsi?

Agroturystyka Elf zlokalizowana na pięknych, pagórkowatych terenach niedaleko stolicy Warmii i Mazur oferuje swoim gościom uroki wiejskiego życia – pyszne jedzenie na bazie lokalnych produktów, obcowanie z naturą w dowolnej formie, liczne rozrywki i sielską atmosferę. Gospodarstwo ekologiczne z Derc przypadnie do gustu zwłaszcza miłośnikom koni. Na 20 hektarach okalających agroturystykę swobodnie pasą się konie polskich ras, które hodowane są przez właścicieli, aby zachować je dla przyszłych pokoleń. Hucuły i konie małopolskie to wytrzymałe oraz wdzięczne zwierzęta, które wspaniale sprawdzają się, jako wierzchowce dla młodych jeźdźców. Dlatego Stajnia Elf to dobre miejsce, aby przyjechać na wczasy z dziećmi, bo już 6-latki mogą się tutaj nauczyć jeździć konno. Rodzice zaś mogą oddać się słodkiemu nicnierobieniu nad wodą – w samym centrum gospodarstwa jest małe jeziorko pełne ryb, także fani wędkarstwa będą zadowoleniu. Ponadto jest gdzie spacerować lub wybrać się na przejażdżkę bryczką. Pobyt w agroturystyce to wspaniały sposób na odpoczynek z dala od miasta, który pozwoli wyciszyć się, ukoić zmysły, a także miło spędzić czas.