Artykuł sponsorowany Fakty i mity o rynku pierwotnym mieszkań

Fakty i mity o rynku pierwotnym mieszkań

Chcesz kupić mieszkanie, ale jeszcze nie masz pewności, czy szukać na rynku pierwotnym, czy może jednak zadowolisz się lokalem w starszym budynku? Słuchając opinii rodziny i znajomych, dochodzisz do wniosku, że o nieruchomościach wiesz coraz mniej? Spróbujmy przyjrzeć się kilku najważniejszym kwestiom związanym z zakupem mieszkania i rozprawić się z najmocniej utrwalonymi mitami.

Koszty zakupu mieszkania na rynku pierwotnym

Mit: mieszkania z rynku pierwotnego są droższe

Fakt: wszystkie koszty zakupu mieszkania z rynku pierwotnego są jawne

Cena za metr kwadratowy mieszkania w starym budownictwie jest niższa niż nowego lokalu. Tak rzeczywiście bywa, jednak nie jest to reguła. Dlatego zanim porzucisz dalszą lekturę tego tekstu, zaczekaj. Koszt początkowej inwestycji to jeszcze nie wszystko.

Jeśli przygotowujesz się do inwestycji w mieszkanie z rynku wtórnego, powinieneś zdawać sobie sprawę z dodatkowych i nieuniknionych wydatków. W pierwszej kolejności będziesz musiał uiścić podatek od czynności cywilnoprawnych, którym obciążone są takie transakcje. Jego wysokość będzie zależała od ceny mieszkania. Próby zmniejszenia kwoty dla US są częstą przyczyną dalszych problemów nabywcy. Ale o tym później.

Stare mieszkanie to duże wyzwanie. Bez względu na to, jak długo ktoś mieszkał w nim przed tobą, będzie wymagało remontu albo przynajmniej odświeżenia. A to oznacza… dodatkowe koszty. Nie ma znaczenia, czy chodzi o odmalowanie, czy przesuwanie ścian – szykuj się na wydatki.

Stan nowego mieszkania od dewelopera zależy od tego, co jest zapisane w umowie. Kupując nieruchomość wykończoną pod klucz, nie musisz pokrywać już żadnych dodatkowych kosztów. Tańsze są oczywiście mieszkania w stanie deweloperskim, czyli prawie gotowe do wejścia lokatorów.

Podstawową korzyścią z zakupu całkiem nowego mieszkania jest gwarancja wysokiego standardu. Wszystkie elementy muszą spełniać warunki opisane szczegółowo w umowie. Obowiązek dokonania formalnego odbioru wyklucza sytuację, w jakiej nowe mieszkanie wymagałoby napraw, których koszty miałby pokrywać nabywca. To deweloper odpowiada za ewentualne usterki, dlatego stara się ich unikać – zauważa nasz rozmówca z Osiedla Botanika na krakowskiej Nowej Hucie.

Co ważne, od transakcji na rynku pierwotnym nie trzeba odprowadzać podatku. Jest to kolejny argument przemawiający za wyborem lokalu na nowym osiedlu mieszkaniowym.

Bezpieczeństwo finansowe przy zakupie mieszkania

Mit: zakup mieszkania od dewelopera jest ryzykowny

Fakt: umowa deweloperska jest gwarancją uczciwej transakcji

Czy deweloper może (celowo lub niecelowo) oszukać swoich klientów? Odpowiedź brzmi: nie. Tragiczne sytuacje, jakie miały miejsce na początku stulecia, są dziś niemożliwe, ze względu na tzw. ustawę deweloperską. Zgodnie z jej postanowieniami, każdy deweloper musi zapewnić swoim klientom właściwe środki zabezpieczenia funduszy. Oznacza to, że nawet w razie bankructwa inwestora, klient nie straci swoich pieniędzy.

Zdecydowanie bardziej ryzykowne są transakcje na rynku wtórnym, przy czym nabywcy nieruchomości często z własnej woli narażają się na dodatkowe niebezpieczeństwo. Przyczyną jest chęć zmniejszenia kwoty podatku OCC, o czym wspomnieliśmy wcześniej. Zdarza się, że kupując mieszkanie od poprzedniego właściciela, na umowie zapisuje się kwotę niższą od rzeczywistej. Reszta pieniędzy trafia do sprzedającego „pod stołem”, co z jednej strony faktycznie pozwala naliczyć mniejszy podatek, ale też zmniejsza odpowiedzialność sprzedawcy w razie jakichkolwiek problemów.

Oprócz większego bezpieczeństwa, ważną zaletą zakupu mieszkania na rynku pierwotnym i współpracy z deweloperem jest możliwość skorzystania z doradztwa kredytowego i innych form wsparcia, a nawet rozmaitych promocji. Jasne zasady transakcji i konieczność przestrzegania wymogów ustawy deweloperskiej sprawiają, że rynek pierwotny jest najlepszym miejscem do poszukiwania własnych czterech kątów.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas