Naprawa opon wielkogabarytowych jako alternatywa dla kupna nowych opon

Uszkodzenia opon w maszynach takich jak pojazdy ciężarowe, ciągniki rolnicze czy maszyny budowlane zdarza się bardzo często. Ogumienie w tego typu pojazdach pracują często w trudnych warunkach, mogą więc zostać uszkodzone mechaniczne, przyczyną może stać się również zła eksploatacja, wiek czy wada fabryczna. Czy uszkodzona opona musi zostać wymieniona na nową?

Naprawa a wymiana – co się bardziej opłaca

Wiele uszkodzeń, powstających – na przykład - w wyniku najechania na ostrą krawędź, która rozetnie bok opony można naprawić w wyspecjalizowanych warsztatach wulkanizacyjnych, takich jak Serwis Ogumienia Kuliszewski. Co więcej naprawa opony nie musi koniecznie wpływać na pogorszenie jej jakości – w wielu przypadkach ogumienie da się przywrócić do stanu używalności sprzed uszkodzenia, choć kwestią decydującą jest tutaj rozmiar i rodzaj uszkodzenia. Naprawa jest zatem atrakcyjną alternatywą dla kupna nowego ogumienia – jest dużo mniejszym wydatkiem, cena profesjonalnej usługi waha się w granicach od kilkudziesięciu do około dwustu złotych, w zależności od rodzaju opony i rozmiaru uszkodzenia. Tymczasem zakup nowej opony to wydatek rzędu kilkuset złotych.

Jak naprawiane są opony – wulkanizacja na gorąco

Uszkodzoną oponę można naprawić na dwa sposoby – metody te potocznie nazywa się wulkanizacją na gorąco i wulkanizacją na zimno. Czym się one między sobą różnią? Zacznijmy od wulkanizacji na gorąco. Jest to starsza metoda naprawy ogumienia, bynajmniej nie jest przez to mniej skuteczna – wielu fachowców podkreśla, że nie ma lepszej metody naprawy opon, niż właśnie wulkanizacja na gorąco. Polega ona w dużym skrócie na poddaniu opony miejscowej obróbce cieplnej i ciśnieniowej. Pod wpływem wzrastającej temperatury guma, z której wykonana jest opona zaczyna się topić, stopniowo łącząc ze sobą w miejscu uszkodzenia i tworząc w ten sposób jednorodną strukturę. Wulkanizacja na gorąco pozwala bardzo skutecznie odtworzyć pierwotną powierzchnię opony, która wygląda niemal jak nowa. Metoda ta ma jednak jeden minus, mianowicie do skutecznego przeprowadzenia naprawy potrzeba dużo czasu – każdy milimetr grubości opony należy grzać przez 4 minuty, żeby mieć pewność, że wypełnienie uszkodzenia będzie jednolite.

Wulkanizacja na zimno

Wulkanizacja na zimno pojawiła się dużo później od wulkanizacji na gorąco i cieszy się dziś sporą popularnością – jest metodą tańszą, a przy tym mniej czasochłonną. Z drugiej strony jest również mniej skuteczna. W wulkanizacji na zimno wykorzystuje się szereg gotowych wyrobów, takich jak łaty i kołki, które pod wpływem chemicznych aktywatorów łączą się ze strukturą opony. Metoda ta jest stosowana przede wszystkim do usuwania niewielkich uszkodzeń ogumienia.