Jak dobrze ustawić światła mijania

Instytut Transportu Samochodowego w swoich raportach regularnie alarmuje, że Polacy często mają źle ustawione światła mijania w swoich samochodach. Co więcej, okazuje się także, że wielu kierowców korzysta z reflektorów wymagających natychmiastowej wymiany. Co zatem zrobić, aby mieć pewność, że światła są prawidłowo ustawione? Czy próbować to zrobić samodzielnie, czy zdać się na wiedzę fachowców ze stacji kontroli pojazdów?

Analizator strumienia światła - wszystko staje się jasne

Osoby, które zastanawiają się, skąd Instytut Transportu Samochodowego bierze informacje na temat źle ustawionych świateł w samochodach, powinny wiedzieć, że policja w swoich zasobach posiada przenośne analizatory strumienia światła, które odkrywają niedoskonałości ustawień. Dzięki temu urządzeniu funkcjonariusze są w stanie określić w warunkach polowych nie tylko moc światła, ale również sprawdzić, czy reflektory są prawidłowo ustawione. Dlatego też nie mając pewność, warto wybrać się do najbliższej stacji kontroli pojazdów, gdzie ustawienie świateł przeprowadzi fachowiec.

Dobre ustawienie świateł to podstawa

Prawidłowe ustawienie świateł mijania to podstawa bezpiecznej jazdy. I nie chodzi tutaj jedynie o kierowcę, ale również o pasażerów i innych uczestników ruchu drogowego. Niestety wiele osób decyduje się na przeprowadzenie tej naprawy jedynie raz w roku, kiedy na badaniu technicznym okazuje się, że źle ustawione reflektory nie spełniają swojej funkcji. Ustawienie świateł powinno być przeprowadzone po każdorazowej wymianie żarówki. To właśnie dlatego żarówki wymienia się parami. Okazuje się bowiem, że po wymianie jednej, zazwyczaj po kilku godzinach przepala się druga, co oznacza, że konieczne jest ponowne ustawienie świateł.

Wielu kierowców próbuje samodzielnie ustawić światła, wspomagając się murem. Nie jest to jednak najlepszy sposób, ponieważ często nie posiadają oni odpowiedniej wiedzy na temat ustawiania reflektorów. Aby mieć pewność, że reflektory są dobrze ustawione, należy udać się do najbliższego punktu Stacji Kontroli Pojazdów, gdzie samochodem zajmą się eksperci.

Warto przy tym wiedzieć, że ustawienie świateł w takim miejscu trwa dosłownie chwilę i nie kosztuje wiele. Kierowcy często unikają wizyt w stacjach kontroli pojazdów, ponieważ wszelkie naprawy kojarzą im się z dużym obciążeniem finansowym. W niektórych stacjach taka usługa może jednak kosztować tylko 20 zł, co przy kilkuset złotowym mandacie za źle ustawione światła i zabraniu przez policję dowodu rejestracyjnego auta wydaje się być naprawdę niewielką kwotą.