Pracownia krawiecko-kuśnierska Anna Pawłowska i renowacja futer naturalnych

Naturalne futro to synonim luksusu i elegancji. Choć tego typu odzież budzi liczne kontrowersje, na świecie nie brakuje osób, które są gotowe zapłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych za dobrze skrojony płaszcz z norek czy lisów. Niestety futra naturalne mają to do siebie, że wymagają specjalistycznej pielęgnacji, która pozwala zachować ich wytworny wygląd na lata. Renowacją futrzanej odzieży i dodatków zajmuje się pani Anna Pawłowska w swojej pracowni krawiecko-kuśnierskiej.

Od czego zależy trwałość wyrobów futrzarskich?

Naturalne oleje zawarte w skórze futra dość szybko wysychają, przez co włosie staje się kruche, matowe i zaczyna wypadać. W dodatku futrzana odzież z łatwością przyciąga kurz i wszelkie drobne zanieczyszczenia, których wcale nie tak łatwo się pozbyć. Kolejnym problemem jest fakt, że futra pochłaniają zapachy i wbrew pozorom spryskiwanie ich dużą ilością perfum to nie najlepszy pomysł, by zamaskować mniej przyjemne wonie. Biorąc pod uwagę wszystkie powyższe kwestie, można śmiało powiedzieć, że to od sposobu przechowywania i właściwej pielęgnacji zależy żywotność odzieży wykonanej z futra naturalnego. Takie ubrania powinny być przechowywane w szafie w pozycji wiszącej. Jak radzi pani Anna Pawłowska z pracowni krawiecko-kuśnierskiej – wyroby futrzarskie powinny mieć sporo przestrzeni, co umożliwi prawidłową cyrkulację powietrza. Zamykanie futer w pokrowcu z tworzywa sztucznego nie jest dobrym pomysłem. Wprawdzie uchroni to odzież przed zakurzeniem, ale futro nie będzie mogło „oddychać”.

Jak czyścić futra naturalne?

Czyszczenie futra naturalnego to nie lada wzywanie. Takie wyroby źle tolerują wodę i pranie chemiczne. Częstym błędem właścicieli futer jest suszenie ich w słońcu, kiedy odzież zamoknie. Tymczasem mokre futro trzeba strzepnąć i rozwiesić do wyschnięcia w przewiewnym i umiarkowanie ciepłym miejscu. Wysoka temperatura i promieniowanie ultrafioletowe mogą doprowadzić do zniszczenia futra. Jeśli zaś chodzi o zabrudzenia włosia, to w pracowni krawiecko-kuśnierskiej Anny Pawłowskiej usuwa się je przy pomocy talku lub pudru dla dzieci. Taki zabieg wymaga jednak dużej precyzji i doświadczenia. Z kolei kołnierze i rękawy, czyli elementy odzieży, które brudzą się najszybciej, czyści się z wykorzystaniem magnezji, benzyny ekstrakcyjnej lub lekko podgrzanego piasku. Po wszystkim włosie należy dokładnie wyczesać, aby przywrócić mu blask i właściwy kierunek ułożenia.

A co zrobić, gdy futro się popsuje?

Z luźnymi szwami, wytarciami czy odprutymi guzikami poradzi sobie doświadczony kuśnierz. Naprawa futer naturalnych to nie zadanie dla laika. Postępuje się z nimi znacznie ostrożniej niż ze zwykłą odzieżą. Ważne jest również to, by napraw dokonywać bezzwłocznie po zaobserwowaniu uszkodzenia. Im dłużej właściciel futra będzie zwlekał z wizytą w pracowni kuśnierskiej, tym więcej będzie kosztowała naprawa ubrania. Dlaczego? Drobnym uszkodzeniom łatwiej zaradzić. Pracownia krawiecko-kuśnierska Anny Pawłowskiej działa na rynku od wielu lat i cieszy się dużym zaufaniem klientów. Jej właścicielka dokłada wszelkich starań, by przywrócić świetność każdemu wyrobowi futrzarskiemu, który trafi w jej ręce. Jeśli z jakichś przyczyn jest to jednak niemożliwe, pani Pawłowska podejmuje się radykalnych przeróbek, które dają starym futrom drugie życie.