Czym powinna charakteryzować się dobra prezentacja?

Obecnie w firmach dużą wagę przykłada się do umiejętności miękkich, w tym do komunikatywności i kreatywności. Wszystko po to, by zatrudniona osoba była w stanie w przyszłości stworzyć merytoryczną, a przede wszystkim atrakcyjną prezentację. Jednak ten rodzaj wystąpienia dotyczy nie tylko sfery zawodowej. Czym powinno się ono cechować? Jakie są cechy dobrego mówcy?

Merytorycznie, ale bez przesady

Treść i konkretne dane to ważne części składowe prezentacji, ale nie powinny jej zdominować. To bardzo trudne zadanie, ale kluczem do sukcesu jest umiejętne wyważenie merytoryki i formy – po to, by słuchacze po jakimś czasie nie czuli się przytłoczeni zbyt dużą ilością informacji.

Nie oznacza to, że trzeba być mało konkretnym. Po prostu warto wyczuć subtelną granicę między tym, co konieczne i ważne, a tym, co dygresyjne. Sposobem na przełamanie nudy może być dodanie do prezentacji rysunków, grafik lub krótkich filmików z dźwiękiem.

Odpowiednie przedstawienie treści

Równowaga to jedno, ale równie istotne jest odpowiednie przedstawienie głównego „członu” prezentacji. Można definiować i objaśniać dany problem metodą tradycyjną, a więc po prostu mówić, ewentualnie czasami wspomagając się obrazkami na prezentacji multimedialnej. Ale istnieje dużo lepszy sposób na zaprezentowanie się w profesjonalny sposób. Można wykorzystać potęgę myślenia wizualnego.

O co chodzi? Jest to innowacyjna metoda polegająca na używaniu obrazów. Mówiąc o danej rzeczy, można ją jednocześnie przedstawiać graficznie, a więc rysować, ukazywać ciągłość procesów, kreślić linie wskazujące na powiązanie pozornie niezwiązanych ze sobą kwestii… Pamiętaj o tym, że większość ludzi to wzrokowcy. Twoje audytorium znacznie lepiej zapamięta treść przedstawioną w takiej formie.

Unikaj tekstu na slajdach

Decydujesz się na prezentację multimedialną? Jest to dobra opcja pod warunkiem, że będziesz pamiętać o kilku zasadach. Jedna z nich głosi, że kategorycznie należy unikać tworzenia ogromnych bloków tekstów na jednym slajdzie.

Treść werbalna, wyświetlana na ogromnym ekranie, jest mało przyjazna w odbiorze. Po pierwsze, i tak niewiele osób ją zapamięta. Po drugie, nie wiadomo na jakie słowa kluczowe zwracać uwagę (a w taki sposób odczytuje się tekst na nośniku technicznym). Po trzecie wreszcie, ludzkie oko męczy się, czytając wyrazy wiersz po wierszu na migającym niebieskim światłem ekranie. Wyobraź sobie, że „męczysz” w ten sposób swoich słuchaczy przez godzinę – zdecydowanie o godzinę za długo.

Coś od siebie

Mniej popularną, choć równie ważną radą jest to, by być szczerym i spontanicznym. Oczywiście dobrze jest stworzyć swój plan prezentacji, ale idealną sytuacją jest, gdy treść teoretyczna łączy się z własnymi przemyśleniami, dygresjami, przykładami – przekonuje specjalista z warszawskiej firmy Opowiedz to.

Wówczas cała wypowiedź jest „żywa”, a słuchacze dużo lepiej ją odbierają. Tak więc przede wszystkim: bądź sobą!