Leczenie chorób dziąseł - paradontologia

Chore dziąsła to problem występujący u mniej więcej co dziesiątego dorosłego człowieka na świecie. W Polsce ten odsetek jest jednak znacznie wyższy. Wynika to w dużej mierze z niewiedzy na temat tego, w jaki sposób zapobiegać podobnym schorzeniom, a także co zrobić, kiedy już się pojawią. Ich leczeniem zajmuje się dział stomatologii zwany periodontologią.

Obejmuje ona profilaktykę, diagnostykę i terapię chorób przyzębia – a więc tkanek bezpośrednio otaczających zęby – jak również problemów dotykających błonę śluzową jamy ustnej w ogólności. Periodontolog pomoże więc też w kwestii przykrego zapachu z ust, choć najczęściej przedmiotem jego zainteresowań są właśnie chore dziąsła.

Ostatni dzwonek

Wyróżnić możemy niejako dwa stadia rozwoju patologicznych zmian w ich obrębie. Pierwsze, z łac. gingivitis, to choroba dziąsła brzeżnego objawiająca się obrzękiem, krwawieniem lub zaczerwienieniem. W tej fazie dziąsła można jeszcze wyleczyć, przede wszystkim eliminując złogi kamienia nazębnego, który jest siedliskiem bakterii wywołujących stan zapalny.

Kamień odkładający się poniżej linii dziąseł wchodzi pomiędzy nie a dziąsła, co sprzyja powstawaniu tzw. kieszonek zębowych. A jak tłumaczy specjalista ze szczecińskiej kliniki stomatologicznej Unimedex, gromadzące się w nich resztki pokarmu, których nie da się całkowicie usunąć na własną rękę, stanowią z kolei doskonałą pożywkę dla drobnoustrojów, co tylko pogłębia problem.

Poważne konsekwencje

Jeśli nie zostanie on w porę rozwiązany, postępujące niszczenie tkanek otaczających zęby doprowadzi w końcu do rozchwiania czy wręcz wypadania tych ostatnich. Skutków paradontozy w tym stadium nie da się już w pełni odwrócić, możliwe jest jednak zatrzymanie choroby i doprowadzenie do częściowej regeneracji tkanek. Wymaga to unieruchomienia zębów przez tzw. zszynowanie i dokładnego wyczyszczenia kieszonek zębowych, a w niektórych przypadkach – nawet interwencji chirurga.

Profilaktyka

Choroby dziąseł trzeba leczyć niezależnie od stopnia ich zaawansowania, infekcja może bowiem przedostać się do krwiobiegu i rozprzestrzenić na cały organizm, zagrażając niekiedy życiu! Najlepiej zaś zapobiegać ich rozwojowi, eliminując czynniki ryzyka, takie jak:

• nadużywanie alkoholu,
• palenie papierosów,
• niewłaściwa dieta,
• wady zgryzu.

Rozwojowi paradontozy sprzyjają ponadto wahania hormonów, przyjmowanie niektórych leków, alergie, stres i oczywiście zaniedbania w kwestii higieny jamy ustnej. Przy czym nawet jeśli myjemy zęby po każdym posiłku, nieprawidłowa technika szczotkowania również może stać się przyczyną problemów z dziąsłami. Warto więc zgłosić się do specjalisty po dokładny instruktaż – jak również w sytuacji nadwrażliwości zębów, których korzenie i szyjki mogą odsłaniać się wskutek tzw. recesji dziąsłowej.