W jaki sposób możemy się przyczynić do wprowadzenia zakazu uboju koni?

Konie mają w Polsce status prawny zwierząt gospodarskich, co oznacza, że w świetle prawa mogą być hodowane z przeznaczeniem na ubój, sprzedawane i kupowane na targowiskach zwierząt oraz wywożone za granicę na rzeź. Niektórym zwierzętom – za sprawą ludzi wielkiego serca lub fundacji na rzecz koni – udaje się uniknąć tego losu. Czy jednak możemy zrobić coś, by żaden koniowaty nie trafił już więcej na rzeźnicki hak?

Koń jako zwierzę towarzyszące – dlaczego to takie ważne? 

Zgodnie z obowiązującymi w Unii Europejskiej, w tym w Polsce, przepisami, zwierzęta towarzyszące nie mogą kończyć swojego życia w rzeźni. Do tej kategorii należą między innymi psy i koty, które trzymamy w domu w roli towarzyszy i przyjaciół, głównie po to, by zaspokoić swoje potrzeby emocjonalne. Gdyby udało się zmienić prawo i uznać koniowate za zwierzęta towarzyszące, żaden koń ani osioł nie mógłby już zostać wywieziony na rzeź za granicę ani ubity na terenie Polski. Dlatego miłośnicy koni i fundacje ratujące te zwierzęta od rzeźni, na przykład Fundacja Tara Schronisko dla Koni, od lat walczą o przyznanie koniom tego statusu.

Podpisz petycję i wyraź swój sprzeciw 

Najprostszą rzeczą, jaką każdy z nas może zrobić w tej sprawie, jest podpisanie petycji przeciwko ubojowi i wywozowi polskich koni na rzeź i poparcie w ten sposób jej postulatów, do których należą:

• zakaz uboju domowych koni, mułów i osłów zarówno w ubojniach, jak i innych miejscach;
• zakaz wywozu żywych koniowatych na rzeź poza granice Polski;
• uśmiercanie tych zwierząt wyłącznie poprzez zabieg uśpienia i tylko wtedy, gdy zaistnieje taka konieczność potwierdzona orzeczeniem organów inspekcji weterynaryjnej.

Petycję można podpisać online, nie wychodząc się z domu. Jest dostępna tutaj. Można również napisać bezpośrednio do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w tej sprawie.

Zaangażuj się w działania FWK, czyli Frontu Wyzwolenia Koni 

Jeśli samo podpisanie petycji to dla ciebie za mało, możesz aktywnie włączyć się w działania przeciwko ubojowi koni. Spróbuj namówić jak największą liczbę osób do wsparcia akcji lub zaangażuj się w działanie Frontu Wyzwolenia Koni, czyli inicjatywy Fundacji Tara, która od 2016 roku działa na rzecz zmian w prawie. FWK potrzebuje całej rzeszy ludzi – informatyków, grafików, prawników, drukarzy, wolontariuszy, reklamodawców i innych – którzy swoimi umiejętnościami, możliwościami i poświęceniem odrobiny wolnego czasu pomogą zapewnić koniom bezpieczeństwo i wprowadzić odgórny zakaz ich uboju.