Najdziwniejsze rzeczy znalezione w kanalizacji
PrzemysłWydaje się, że większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, co można i czego nie można wrzucać do kanalizacji. A jednak w oczyszczalniach ścieków znajduje się niekiedy takie rzeczy, że pozostaje tylko złapać się za głowę. Dzisiaj przychodzimy z zestawieniem najdziwniejszych rzeczy znalezionych w kanalizacji. Zapraszamy do lektury.
Walka z artykułami higienicznymi
Oczyszczalnie ścieków za swojego głównego wroga uważają praktyczne i kochane przez wielu ludzi chusteczki nawilżane. Ich wrzucanie do toalet jest zabronione, ponieważ nie rozpuszczają się w wodzie, a w związku z tym mogą i często zatykają rury kanalizacyjne. Co więcej, mają one zdolność do uszkodzenia urządzeń w samych przepompowniach i oczyszczalniach.
Duży problem stanowią też pampersy, podpaski, wkładki higieniczne oraz prezerwatywy i ręczniki papierowe. Zwłaszcza w przypadku tych ostatnich panuje powszechne przekonanie, że są one produkowane z tych samych materiałów co papier toaletowy, a to nieprawda. Takie rzeczy, jeśli przedostaną się przez rury, osiadają na kratkach kanalizacyjnych. Można je z nich usunąć właściwie wyłącznie ręcznie, a to spory problem.
Toaleta jak śmietnik na resztki
Wydaje się, że niekiedy toaleta jest traktowana jak śmietnik na resztki jedzenia. Trafiają do niej obierki i pozostałości z obiadu, takie jak kości. Słynne są już przypadki znalezienia w ściekach całych kurczaków. Niektórzy idą jeszcze o krok dalej i dorzucają do nich sztućce.
Kanalizacja to też miejsce, w którym bardzo często kończy żwirek dla kota lub wiórki używane do wyściełania klatki dla domowego gryzonia. A to błąd.
Trzecim elementem, który możemy zakwalifikować do kategorii resztek, są leki. Z jakiegoś powodu część ludzi uznaje, że toaleta czy umywalka to dobre miejsce na pozbycie się przeterminowanych medykamentów, takich jak tabletki czy syropy. Czasem znajduje się też w nich plastry, opatrunki i bandaże.
Najbardziej niezwykłe przypadki
Jakiś czas temu głośno było o oczyszczalni ścieków w województwie wielkopolskim, w której znaleziono mioty małych psów i kotów. Takie zdarzenia powodują gęsią skórkę u większości ludzi.
Przedstawiciel firmy Cezkan z Trójmiasta przyznaje, że znaleziska dziwne i zupełnie niezrozumiałe z punktu widzenia człowieka myślącego trzeźwo i rozsądnie, nie są rzadkością. W kanalizacji wylądowało już chyba wszystko, co tylko można sobie wyobrazić. Kawałki gałęzi, zabawki, telefony komórkowe, baterie, materiały budowlane, butelki czy rajstopy to tylko niektóre z nich.
Pamiętajmy, że takie zachowanie świadczy o nas samych i jest coraz lepiej wykrywane i boleśniej karane, nawet w większych skupiskach ludzi.