Eksperci z Zakładu elektromechanicznego Jerzego Perendyka odpowiadają na pytania z zakresu przezwajania silników elektrycznych

Co wiesz o remontach silników? Czy przeglądów silników elektrycznych należy dokonywać regularnie? Na czym polega naprawa silników prądu stałego? Czy przezwajanie silników można wykonać we własnym zakresie? Znasz odpowiedzi na te pytania? Sprawdź, czy pokrywają się z opiniami ekspertów z Zakładu Elektromechanicznego Jerzego Perendyka w Warszawie, zajmującego się przezwajaniem, remontami pomp wodnych, a także remontami silników elektrycznych.

Silniki elektryczne – konserwacja

Nowoczesne zakłady bazują na maszynach wyposażonych w silniki elektryczne. Każda awaria skutkuje zakłóceniem płynności produkcji, co oznacza spadek przychodów. Aby uniknąć takich sytuacji, warto dokonywać okresowych przeglądów urządzeń.

Standardowo inspekcji silnika dokonuje się co 500 roboczogodzin lub co sześć miesięcy. Weryfikacji podlegają nie tylko warunki pracy urządzenia, ale także wygląd obudowy oraz stan izolacji uzwojenia. Warto również przeprowadzić pomiary wibracji części ruchomych i testy samego uzwojenia.

– informuje specjalista zajmujący się przeglądami, konserwacją i naprawą silników elektrycznych.

Silniki – przezwajanie

Zadaniem silnika elektrycznego jest przekształcenie energii elektrycznej w ruch obrotowy wału. W wyniku poddania uzwojenia prądowi z sieci elektromagnes wytwarza siłę, która oddziałuje na konstrukcję silnika i powoduje obrót wału. Jeżeli obciążenie jest zbyt duże, płynący przez uzwojenie prąd może je stopić. Zamiast wymieniać całe urządzenie, można spróbować je naprawić poprzez wymianę uzwojenia. Uszkodzone zwoje należy zdjąć ze stojana i założyć nowe. Chociaż zadanie wydaje się łatwe, w praktyce wcale takie nie jest. Wymaga bowiem posiadania odpowiednich narzędzi oraz szerokiej wiedzy z zakresu elektromechaniki. Sprawnym usuwaniem wszelkiego typu awarii w silnikach elektrycznych zajmuje się warszawski Zakład elektromechaniczny Jerzy Perendyk.

Samodzielne przezwajanie silnika – tak, czy nie?

Zdecydowanie nie. Chociaż demontaż spalonego uzwojenia i jego wymiana na nowy brzmi prosto, na laika czeka kilka zasadzek. Przede wszystkim należy znać typ zastosowanego oryginalnie uzwojenia, w tym jego długość oraz przekrój. Możliwości jest kilka – nieskojarzone, w trójkąt lub gwiazdę. Co więcej, drut musi zostać nawinięty precyzyjnie. Nieprawidłowe ułożenie lub zastosowanie złego rodzaju uzwojenia będzie skutkować zmniejszeniem mocy silnika, a często również jego trwałym uszkodzeniem. Po nakręceniu drut należy ponadto zabezpieczyć specjalnym lakierem, a następnie utwardzić go. Specjaliści z Zakładu Elektromechanicznego Jerzego Perendyka używają do tego celu pieca, do którego wkładają cały stojan. Po zakończeniu prac regeneracyjnych silnik zostaje poddany pomiarom i testom celem sprawdzenia, czy urządzenie działa prawidłowo.