Jazdy doszkalające w OSK Beta, czyli jak przestać bać się prowadzić samochód

Zdany egzamin na prawko to dopiero początek przygody jako kierowca. Od teraz nie będzie kogo zapytać o to, jak zachować się w danej sytuacji na drodze, a instruktor nie zahamuje, kiedy popełnimy błąd. Sami jesteśmy sobie sterem i żaglem, co wiele osób może powstrzymywać przed jazdą samochodem po otrzymaniu prawka. Podpowiadamy, jak pozbyć się lęku przed samochodem z OSK Beta z Wołowa.

Strach przed prowadzeniem samochodu 

Jeżeli na samą myśl o zajęciu miejsca kierowcy i chwyceniu w dłonie kierownicy, zaczynamy się pocić, a serce niebezpiecznie zwiększa swoje tętno to… trzeba wziąć głęboki oddech i mentalny krok w tył. Zmuszanie się do jazdy samochodem, kiedy się tego panicznie boimy, może spowodować więcej złego, niż dobrego. Umysł przesiąknięty strachem i adrenaliną nie myśli jasno, ani logicznie, więc nie trudno o błędy, które przełożą się na jeszcze niższą pewnością siebie za kółkiem. Wizja stłuczki, rozważenie „na szybko” pierwszeństwa na skrzyżowaniu równorzędnym czy gasnący silnik na światłach przy ruszaniu to największe koszmary, z którymi mierzą się osoby niezbyt przekonane co do siebie w roli kierowcy.

Z lękami można walczyć na kilka sposobów. Po pierwsze, jeżeli strach przed samochodem bierze się z tego, co myślą inni kierowcy, to trzeba albo o tym zapomnieć, albo nakleić zielony listek na szybę. Ten prosty trik zapewni większe poczucie bezpieczeństwa, wszak ostrzegamy, że nauka jazdy tak naprawdę wciąż trwa. Po drugie, warto robić testy na prawo jazdy, które pozwolą opanować na 100% znaki oraz zasady panujące w ruchu drogowym – wiedza to najlepsza broń do walki z lękiem. Po trzecie, kierowcy, którzy są na początku swojej drogi, powinni skorzystać z możliwości wykupienia dodatkowych godzin w szkole jazdy. Wiele ośrodków szkolenia kierowców, pokroju Beta z Wołowa, poza kursem na prawko oferuje jazdy doszkalające.  

Jazdy doszkalające – idealny sposób na okiełzanie lęku

Lęk przed prowadzeniem pojazdu nie jest niczym dziwnym, ani tym bardziej nie powinno powodować wyrzutów sumienia. Na kierowcy spoczywa wielka odpowiedzialność – tak za siebie i swój pojazd, jak i za innych uczestników ruchu drogowego. Za kółkiem trzeba być czujnym i przewidywać pewne zdarzenia. Może to przytłaczać, więc nie można się załamywać i poddawać. Skoro mamy już prawo jazdy w portfelu i samochód gotowy do jazdy, trzeba z tego zrobić użytek. Na początek warto jeździć samochodem tylko po najbliższej okolicy, ćwicząc ruszanie oraz inne podstawowe manewry. Dobrze poprosić o pomoc znajomego, który ma prawo jazdy – w parze zawsze raźniej, a w razie czego można się zmienić, jeżeli dalsze prowadzenie samochodu stanie się zbyt stresujące.

Dobrym pomysłem są też wspomniane jazdy doszkalające, które pozwolą oswoić się z samochodem na nowo, w dodatku w kontrolowanych warunkach. Obecność doświadczonego instruktora ze szkoły jazdy pokroju Beta, jest nieoceniona podczas przełamywania oporów w prowadzeniu. Instruktor czuwa i obserwuje nasze zachowania podczas jazdy, więc bez problemu wyłapie ewentualne błędy wymagające poprawy. Może się też okazać, że prowadzimy dobrze, ale lęk przysłania nam wyraźny obraz siebie. W takim wypadku ocena profesjonalnego instruktora jazdy z pewnością pomoże nabrać pewności siebie i uwierzyć w swoje zdolności.