Jakie są najczęściej popełniane błędy językowe? Mylą się najlepsi!

Jakie są najczęściej popełniane błędy językowe? Mylą się najlepsi!

Błędy językowe są powszechne nie tylko u obcokrajowców. Sami Polacy miewają problemy z poprawną polszczyzną. Ten fakt pogłębia zmiana komunikacji – coraz częściej piszemy w Internecie. Stawiamy na szybkość i nie dbamy o staranność języka. To kształtuje w nas złe nawyki, a te, jak wiadomo, nie jest tak łatwo zmienić. Niski poziom czytelnictwa potęguje problem. Dlatego warto nabierać świadomości językowej, by zacząć iść w dobrym kierunku. Właściwie jednak po co? I jakie są najczęściej popełniane błędy językowe? Zachęcamy do lektury artykułu.

Strony www Strony www

Co to jest błąd językowy?

Zacznijmy od definicji. Błąd językowy ma miejsce wtedy, kiedy ktoś odstępuje od uznanych zasad systemu językowego. System językowy z kolei jest swego rodzaju spójną całością. Składa się na niego wiele elementów, które są ze sobą powiązane. To znaczy, że od pewnego elementu może zależeć inny.

Wróćmy jednak do błędu językowego. Poza niezgodnością z systemem językowym, kryterium określania czegoś jako pomyłki jest też:

  • sprzeczność ze zwyczajem społecznym,

  • nieprzydatność funkcjonalna.

Nowe pojęcia, których jeszcze nie ma w słowniku nie zawsze są błędne. Mogą jednak być niefunkcjonalne, a wtedy uznaje się je za błędy językowe. A jak w ogóle dzielimy typowe lapsusy?

Jakie są rodzaje błędów językowych?

Jest kilka grup błędów w języku, o których warto wiedzieć:

  • gramatyczne – odmiana słów lub konstrukcja zdania,

  • ortograficzne – pisownia słów,

  • interpunkcyjne – znaki przestankowe (ich nadmiar lub brak),

  • leksykalne – znaczenie słów,

  • stylistyczne – pomieszanie stylów w tekście.

  • frazeologiczne – niewłaściwe analogie.

Jakie błędy językowe popełniamy najczęściej?

Popularne błędy językowe mnożą się szczególnie w Internecie. Wystarczy otworzyć media społecznościowe i przeczytać przykładowe komentarze internautów. Złe nawyki rozwijają się także na portalach czy forach. Użytkownicy przykładają małą wagę do poprawności językowej, przez co czasami komunikacja jest niejasna.

Zbudujemy Ci stronę, która sprzedaje. Sprawdź jak >>

Rażą wręcz błędy ortograficzne. Niepoprawne wyrazy i ich poprawne wersje umieszcza się na koszulkach lub torbach. To ma uświadamiać Polaków, a przy okazji też śmieszy. Jeden z dobitnych rysunków przedstawia mężczyznę przy bankomacie. Żona obok mówi do niego: „Weź wyciąg”, na co on odpowiada: „Przecież wziąłem”. Kiedy żona ma na myśli samo wyciągnięcie kwitka z maszyny, mąż rozumie to jako sam kwitek z potwierdzeniem. Okoliczności pokazują ciekawą zbieżność użycia słowa “wyciąg” i jego realnego znaczenia.

Poza „wyciąg” (zamiast „wyciągnij”), jakie są najczęstsze błędy językowe? Wiele z nich dotyczy pisowni łącznej lub rozłącznej:

  • „Naprawdę” i „na pewno” – regułę pisowni tych dwóch zwrotów łatwo zapamiętać poprzez zapamiętanie takiego intrygującego powiedzenia: „Prawda łączy, ale pewność dzieli”.

  • Na co dzień – wyrazy „co dzień” powinny być rozłączone. Wskazuje się tu na sytuację dzień po dniu, jednak nie ma takiego słowa jak „codzień”. To niezgrabny wytwór, który powinien wyjść z naszej codzienności na dobre.

  • Co najmniej – sytuacja jest podobna do tej opisanej wyżej. Wyraz „co” jest pewnego rodzaju dopowiedzeniem. Mówimy, że musi być czegoś przynajmniej tyle i tyle.

  • Sprzed – nie jest łatwo wyjaśnić sobie tej formuły. Po prostu „z przed” wygląda niezręcznie.

  • Naprzeciwko – „przeciwko komuś”, ale nie „na przeciwko”. Jeśli chcesz powiedzieć, że coś znajduje się przed tobą, musisz użyć „naprzeciwko” pisane łącznie.

Są też takie błędy, w których myli się umiejscowienie słów albo używa zbitki dwóch różnych powiedzeń:

  • Po linii najmniejszego oporu (błąd: „po najmniejszej linii oporu”). Oczywiście chodzi tu o najmniejszy „opór”, a nie najmniejszą „linię”. Akcent kładzie się więc w niewłaściwym miejscu.

  • W każdym razie – w tym wyrażeniu pomyłki zdarzają się nagminnie. W wypowiedziach używa się: „w każdym bądź razie”, co jest zbitką dwóch określeń: „w każdym razie” oraz „bądź co bądź”. Powstałe sformułowanie jest niezrozumiałe i nie ma uzasadnienia funkcjonalnego.

najczęstsze błędy językowe

A czy znasz te lapsusy?

  • Ubrać spodnie – ubieramy się, ale wkładamy coś. Co jest powodem tego błędu? Lenistwo? A może brak precyzji. Kiedy uczymy się języka, przywiązujemy większą uwagę do poprawności wypowiedzi. Wiemy, jak powiedzieć po angielsku: włożyć sukienkę. Jednak w ojczystym języku jest to dla nas trudniejsze. Idziemy na skróty. Po co mówić: włożyć, założyć, skoro można użyć skrótu myślowego odnoszącego się do ubrania, czyli „ubrać coś”? Pytanie, czy obcokrajowcy nas wtedy rozumieją.

  • Bynajmniej – zmora Polaków. Nawet jeśli nie mylicie się w tym wyrazie, na pewno zdarzyło wam się choć raz usłyszeć, jak ktoś mówi „bynajmniej”, kiedy ma na myśli „przynajmniej”. Cóż, kot to nie pies.

  • Wziąć – nawiązując do innego zabawnego rysunku z dialogiem:

„– Można to wziąść? – Można wszystko braść”. Wymowne i wystarczające, prawda? Weź coś z końcówką „ć”, a nie „ść”!

  • Włączać – w języku polskim posługujemy się znakami diakrytycznymi: „ą”, „ę”, „ł”, „ó”, „ż” itd. Słowo „włączać” należy do tych szczęśliwych, które są wyposażone w takie znaki. I to dwa! To znaczy, że powiedzenie „włanczać coś” jest bardzo nieprawidłowe.

  • Kupować i przekonywający – oba wyrazy budzą w nas rozterki. Pierwsze zamieniamy na błędne: „kupywać”, a drugie na „przekonywujący”. Mała różnica, ale jakże wielka.

Niektóre błędy językowe wydają się jeszcze bardziej zadziwiające. W Internecie roi się od złych odmian słów czy ortografii:

  • “dziecią”, zamiast “dzieciom”,

  • “tą”, zamiast “tę” (i na odwrót, w zależności od kontekstu),

  • “twuj”, zamiast “twój”,

  • “poszłem”, zamiast “poszedłem”.

Poza tym popularne są pleonazmy, tzw. masło maślane. Tworzy się je z dwóch słów oznaczających de facto to samo, np.

  • “dzień dzisiejszy”

  • “okres czasu”,

  • “fakt autentyczny”

  • “cofać się do tyłu”.

Do typowych błędów składniowych zalicza się:

  • “pod rząd”, zamiast “z rzędu”,

  • “półtorej roku”, zamiast “półtora roku”,

  • “dlatego bo”, zamiast “dlatego, że”.

Dlaczego warto dbać o staranność językową?

Kiedy dorośli potykają się w komunikacji, przekazują to młodszym pokoleniom. Jak się uchronić przed popełnianiem błędów w komunikacji? Przede wszystkim warto dużo czytać. Kontakt ze słowem pisanym – tym w książkach, a nie w Internecie czy komunikatorach – pomaga nam przyswajać sobie reguły językowe. I przy okazji nasze słownictwo staje się bogatsze.

Z czasem popularne błędy językowe przestaną być problemem, bo dojdą nowe, trudne słowa i to nad ich pisownią będziemy się zastanawiać. Brzmi fascynująco, prawda?

Widzicie u siebie jakieś z tych błędów? Dobrze jest zmotywować się do zmiany w sferze języka. W końcu “Polacy nie gęsi i swój język mają”. Czy każdy swój, czy może jeden uznany? Cieszmy się czystą, poprawną polszczyzną. To nasz piękny, wspólny język!

Zobacz koniecznie poradnik o tym, jak wyrobić w sobie nawyk czytania.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas