Wady i zalety posiadania aut klasycznych

Klasyczne auta posiadają duszę. Przykuwają wzrok za każdym razem, kiedy pojawią się na drodze. Chociaż nie są tanie w utrzymaniu, to pozwalają dużo zarobić. Dlatego też określane są jako ,,inwestycja na kołach’’. Coraz więcej osób wyraża chęć zakupu samochodu retro, nie zdając sobie sprawy z wyrzeczeń, jakie ich czekają. Chociaż auta te przynoszą wymierne korzyści, niejednokrotnie mogą swych właścicieli  przyprawić o ból głowy.

Jakie są rodzaje klasycznych samochodów?

Klasyczne auta dzielą się na tzw. oldtimery i youngtimery. Czym różnią się między sobą? Polskie przepisy określają oldtimera jako pojazd, który został wpisany do rejestru zabytków ruchomych bądź też inwentarza muzealiów. Aby uzyskać status zabytku, auto musi spełniać odpowiednie wymagania. Nie może być produkowane od 15 lat i powinno posiadać 75% oryginalnych części. Obowiązuje ponadto granica wiekowa. Szansę na wpis do rejestru mają tylko pojazdy, które przekroczyły 25 lat.

Youngtimery to z kolei auta bez statusu zabytku, wyprodukowane w drugiej połowie XIX w. Jak bardzo leciwy musi być pojazd, by zasłużył sobie na miano youngtimera? Tu brak konkretnej odpowiedzi. We Włoszech uznaje się nim każde dwudziestoletnie auto. W Niemczech natomiast granica wiekowa wynosi już trzydzieści lat. Co kraj, to obyczaj. Pojazdy te są już jednak na tyle stare, że do ich produkcji użyto technologii niespełniających obecnych norm.

Jakie są plusy posiadania aut klasycznych?

Posiadanie aut klasycznych przynosi liczne korzyści. Właściciele oldtimerów cieszą się szczególnymi przywilejami zwłaszcza w kwestii przeglądu auta. Jego koszt oscyluje w granicach 300 zł i wykonany raz obowiązuje dożywotnio. Nie jest na nich nałożony również obowiązek całorocznego ubezpieczenia pojazdu. Jako że często opuszczają garaż tylko na zloty, można wykupić polisę tylko na miesiąc. Od zabytkowych aut nie wymaga się również dostosowania ich do polskich wymogów technicznych.

Starsze auta mogą pochwalić się zaskakującymi osiągami, zwłaszcza youngtimery. Ich główną zaletą jest niskie zużycie paliwa. Wystarczy im jedynie 5 litrów benzyny do pokonania 100 km trasy. Pod tym względem przebijają wiele współczesnych modeli. Wynika to głównie z ich niższej wagi i braku obciążającej elektroniki. Tym samy przynoszą swym właścicielom wymierne oszczędności.

Zadbane samochody retro osiągają zawrotne ceny na rynku wtórnym. W zależności od stanu technicznego wartość niektórych modeli przekracza nawet milion złotych. W przeciwieństwie do współczesnych pojazdów, ich cena wzrasta z każdym rokiem. Sprzedając odrestaurowane auto, można więc znacznie podreperować domowy budżet.

Na pojazdach klasycznych da się zarobić również w inny sposób, chociażby, oferując ich wynajem. Osiemnastki, śluby, czy wieczory panieńskie - wszystkie te imprezy można urozmaicić przejażdżką zabytkową limuzyną. Szeroki wybór pojazdów na każdą okazję posiada Partyserwis Małgorzata Pasiuk.

Na jakie trudności napotykają właściciele aut klasycznych?

Posiadacze aut klasycznych, głównie tych zabytkowych, muszą pogodzić się z wieloma niedogodnościami. Bez zgody konserwatora nie mogą oni dokonać nawet najdrobniejszej modyfikacji pojazdu. Łudząco przypomina to obostrzenia dla właścicieli zabytkowych nieruchomości.

Zarówno oldtimery, jak i youngtimery wyróżnia duża awaryjność. Można śmiało powiedzieć, że wiek robi swoje. Jeśli usterka przytrafi się na trasie, nie będzie można usunąć jej od ręki. Mnóstwo kłopotów przysparza również sama naprawa. Większość mechaników w celach diagnostycznych używa bowiem komputerów. Jako że auta klasyczne pozbawione są elektroniki, potrzeba odpowiednich specjalistów, których niestety coraz częściej brakuje.

Problematyczną kwestią są też części zamienne. Właściciele youngtimerów mogą znaleźć je bez trudu, lecz elementy zastępcze dla oldtimerów są już towarem deficytowym. Ich poszukiwania trwają nieraz całe miesiące. Jeśli uda się je już namierzyć, należy liczyć się ze znacznym wydatkiem.