Jakie iglaki do ogrodu wybrać?

Iglaki do ogrodu to zawsze doskonały wybór. Są mrozoodporne, zielone przez cały rok i nie wymagają wiele uwagi. Co wziąć pod uwagę przy wyborze sadzonek drzew i krzewów iglastych, aby spełniały nasze potrzeby?

Przeznaczenie

Pierwszą rzeczą, jaką powinniśmy się kierować przy wyborze iglaków, jest ich przeznaczenie. Czy ma to być jedno imponujące drzewo, przyciągające uwagę i dające cień? A może iglasty żywopłot? Różnorodność iglaków pozwala nam też na tworzenie interesujących kompozycji, a nawet roślinnych rzeźb w naszym ogrodzie!

Jeśli zależy nam na drzewie, które będzie rosło przez dziesiątki lat i dawało cień w nasłonecznionym ogrodzie, wybierzmy sosnę zwyczajną, świerk czy jałowiec pospolity albo limbę. Pamiętajmy jednak, że im wyżej urośnie, tym więcej światła nam zabierze.

Jeśli chcemy stworzyć z iglaków żywopłot, który osłoni naszą działkę również zimą, wybierzmy rośliny szczególnie mrozoodporne. Najpopularniejsze są oczywiście tuje, ale do wyboru mamy także jałowce czy cisy, a także choinę kanadyjską.

Do fantazyjnych kompozycji wybierajmy iglaki płożące, niskie i wysokie. Zastanówmy się także nad iglakami na pniu i takimi, które można dowolnie formować. Dzięki naszej kreatywności będą cieszyć swoimi ciekawymi kształtami cały rok.

Najlepiej zapytajmy o dobór iglaków specjalistę. Projektanci ogrodów, tacy jak Michał Szkuat z Gdańska doradzą, jakie rośliny wybrać, aby pasowały do siebie i dawały pożądany przez nas efekt.

Kolor igliwia

Iglaki różnią się od siebie nie tylko kształtem i wysokością, ale też kolorem. Są takie, których zabarwienie jest intensywnie zielone, złocistożółte niebieskie czy srebrzyste. Warto zwrócić na to uwagę przy zakupie, ponieważ powinny się one komponować z całością roślinności w naszym ogrodzie.

Zielone iglaki są świetnym tłem i nadają się na żywopłoty. Złociste z kolei wyróżniają się na tle innych i powinny raczej stanowić ciekawy akcent, a nie tworzyć kompozycję same w sobie. Te o niebieskim zabarwieniu igieł będą pięknie wyglądać w zestawieniu z kolorowymi kwiatami, a w całej krasie pokażą nam się zimą.

Gdy minie kilka lat...

Warto zwrócić uwagę, czy kupujemy miniaturowe odmiany iglaków, czy ich tradycyjne wersje. Może się bowiem okazać, że z rośliny, która pięknie ozdabiała nam ogród, nagle wyrośnie ogromne drzewo, zasłaniające innym roślinom dostęp do światła.

Pielęgnacja iglaków

Jeśli chodzi o iglaki, kluczowe jest podłoże, a w drugiej kolejności nasłonecznienie. Sprawdźmy, czy nasza gleba ma odczyn kwaśny (na rynku istnieją glebowe kwasomierze, które można kupić za kilkadziesiąt złotych, ale analizę przeprowadzi nam też Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza) lub odpowiednio ją zakwaśmy. Dowiedzmy się też, czy nasz iglak potrzebuje dużo słońca, czy może rosnąć w półcieniu albo cieniu. Pamiętajmy o ich podlewaniu i ewentualnie przycinaniu... i już. Tak niewiele wystarczy, by cieszyć się zielonym ogrodem cały rok!