Jak właściwie sporządzić kosztorys remontowy?

Kosztorys remontowy z założenia pomaga nam oszacować wydatki, które obciążą nasz portfel z racji planowanej metamorfozy obiektu. Teoretycznie to nic trudnego, jednak w praktyce okazuje się inaczej. Przy sporządzaniu kosztorysu należy pamiętać o tym, jak ważna jest wstępna ocena stanu technicznego obiektu i należy pamiętać też o niepozornych wydatkach, które zsumowane jednak potrafią nas nieco zaskoczyć.

Umiejętna ocena stanu technicznego obiektu

Może nam się wydawać, że sporządzenie kosztorysu remontowego to nic trudnego: wybieramy sobie konkretne materiały, z rezerwą obliczamy zapotrzebowanie (np. ilość litrów farby na metr), dodajemy do tego koszty robocizny i gotowe. Jednak to nie zawsze tak działa, szczególnie gdy mówimy o remoncie starego budynku lub innego obiektu. Ważna jest nie tylko ilość materiałów wykończeniowych i koszty związane z pracą. Trzeba też pamiętać o tym, że istotna jest umiejętna ocena stanu technicznego obiektu. Dlatego też sporządzenie kosztorysu remontowego zdecydowanie lepiej powierzyć doświadczonym fachowcom – ludziom, którzy nawet na pierwszy rzut oka są w stanie wykryć, że na przykład do odświeżenia ścian trzeba będzie znacznie więcej niż odpowiedni zapas farby...

Materiały i narzędzia, o których łatwo w kosztorysie zapomnieć

Trzymając się tematu farby, a konkretnie farby na ścianie, podrążmy jeszcze trochę temat kosztorysu remontowego. Czasami zapominamy o prostych materiałach i narzędziach, bez których remont się nie obejdzie. Jak mówią nam przedstawiciele firmy BAKS z Katowic, przy szacowaniu kosztów remontu czasami zapominamy np. o materiałach zabezpieczających, jak wszelkie folie, o materiałach pomocniczych, jak taśmy i o narzędziach, którymi sami nie dysponujemy, a które nasi fachowcy mogą sobie doliczyć do kosztów pracy. Sprawdzając ofertę firm, które zajmują się remontami, przyjrzyjmy się bliżej, czy cena za godzinę, metr kwadratowy, czy inną jednostkę, aby na pewno obejmuje wszystko? Czy jednak fachowcy doliczą sobie co nieco za zużyte pędzle, wałki, wiaderka, kuwety itp.?

Gdzie kupujemy nasze materiały i inne produkty?

Na koniec warto jeszcze dodać ważną rzecz: pamiętajmy, że nie wszędzie wszystko kosztuje tyle samo. Jeśli mimo wszystko decydujemy się spróbować sporządzić kosztorys samodzielnie, szukajmy cen w lokalnych sklepach, a najlepiej hurtowniach, jeśli te dają możliwość dokonywania zakupów klientom indywidualnym. Internet to oczywiście świetne narzędzie do poszukiwania cen produktów, jednak przy sporządzaniu kosztorysu remontowego (z założenia większego wydatku), miejmy na uwadze, że te ceny mogą się różnić. I to sporo.