Monity i przypomnienia pożyczek – nieuczciwość i zapominalstwo kosztują

Monit jest wezwaniem do zapłaty, a przypomnienie – informacją o tym, że nadchodzi termin spłaty albo właśnie upływa ostatni dzień, w którym można jej dokonać bez konieczności zapłaty odsetek za opóźnienie.

Firmy pożyczkowe wysyłają wezwania do zapłaty w różnej formie – e-mailem, SMS-em albo w formie przesyłki poleconej. Wszelkie środki komunikacji elektronicznej mogą być zaś wykorzystywane do przekazania powiadomienia. Monit może być wysłany nie tylko w razie braku spłaty pożyczki w terminie. Niektóre firmy korzystają z płatnych upomnień także wtedy, gdy wnioskodawca nie dostarczył wymaganych dokumentów albo nie spełnia innych wymagań wymienionych w umowie.

Formy monitów

Monity elektroniczne są upomnieniami wysyłanymi drogą e-mailową lub SMS-em. Koszt wysłania takiego upomnienia wynosi w granicach 1–10 zł. Drugą formą monitu jest rozmowa telefoniczna wykorzystywana wtedy, gdy dłużnik nie odpowiada na powiadomienia elektroniczne. Rozmowa telefoniczna wiąże się z kosztem rzędu 6–15 zł.

Gdy wyżej przedstawione próby nawiązania kontaktu z dłużnikiem i zachęcenia go do wypełnienia zobowiązania zawiodą, firma pożyczkowa wysyła wezwanie do zapłaty listem poleconym. Zwykle następuje to po upływie około 30–40 dni od upływu terminu spłaty. Opłata za wysłanie monitu w postaci listu poleconego z reguły wynosi 10–25 zł.

Wizyta pracownika firmy pożyczkowej

Kiedy wezwanie do zapłaty wysłane listem poleconym nie przynosi rezultatów, firma pożyczkowa rozpoczyna postępowanie windykacyjne, którego celem jest ściągnięcie długu bez konieczności kierowania pozwu o zapłatę do sądu. Duże firmy pożyczkowe zwykle mają w swojej strukturze dział windykacji, mniejsze spółki korzystają z usług zewnętrznych podmiotów zajmujących się prowadzeniem windykacji. Wizyta pracownika firmy pożyczkowej w domu dłużnika nie zawsze oznacza rozpoczęcie postępowania windykacyjnego – niektóre spółki wysyłają pracowników do domu pożyczkobiorcy, żeby nakłonić go do spłaty długu, ale jeszcze przed wszczęciem właściwego postępowania windykacyjnego. Monit w formie wizyty kosztuje najwięcej – nawet do 100 zł.

Dłużnik zapłaci mniej, ale nie mało

W związku z ograniczeniem kosztów pożyczek nałożonym przez nowelizację ustawy z 12 maja 2011 r. o kredycie konsumenckim (Dz. U. z 2016 r., poz. 1528 j.t.) firmy pożyczkowe zostały zmuszone do wprowadzenia zmian w zakresie cenników monitów i powiadomień. Wizyty pracowników w domu nierzetelnego dłużnika są już rzadko wykorzystywane, a ostatecznym środkiem stają się listy polecone.

Najczęściej stosowanymi formami monitów są obecnie e-maile i SMS-y. Koszt związany z wysłaniem kilku SMS-ów czy nawet e-maili (szablony wezwań do zapłaty są wcześniej przygotowane) jest znacznie niższy od kosztu rozmowy telefonicznej, która angażuje pracownika i dodatkowo wymaga poniesienia kosztów usługi komunikacyjnej. Firmy pożyczkowe ograniczyły zarówno ilość, jak i koszty monitów i powiadomień poprzez wybór najbardziej ekonomicznych rozwiązań.

Przedstawione wyżej zmiany nie doprowadziły do zmniejszenia wysokości opłat do znacznego stopnia. Koszty upomnień nadal wpływają na budżet dłużnika. Opłaty za monity i powiadomienia skierowane do dłużnika są doliczane do jego długu, czego pożyczkobiorca powinien być w pełni świadomy. Tabela opłat powinna być udostępniona na stronie internetowej pożyczkodawcy. Warto korzystać z porównywarek pożyczek takich jak Terve.pl oraz czytać podpisywane umowy.

Monity i powiadomienia pełnią dwie podstawowe funkcje. Po pierwsze są dodatkowym źródłem zysku dla firmy pożyczkowej. Po drugie zaś odgrywają rolę odstraszającą i mobilizującą dłużnika do spłaty pożyczki w terminie. Oby tylko opłaty za nie nie były zbyt wysokie i spełniały wymogi obowiązującej ustawy o kredycie konsumenckim.