Piwo pasteryzowane czy nie? Poznaj różnice!

Każdy z nas choć raz stał przed półką w sklepie i nie wiedzia,ł co wybrać. Zastanawiamy się nie tylko nad tym, jakie masło wybrać, ale także które piwo dziś wypijemy. Stojąc przed sklepową półką, musimy wybrać czy mamy ochotę na trunek w puszcze, a może w butelce. Czy lepiej jasne, a może jednak ciemne piwo? I najważniejsze, wybrać pasteryzowane czy niepasteryzowane. Jeśli nie wiecie, o co chodzi z tą pasteryzacją, to zapraszamy do lektury!

Na czym polega pasteryzacja piwa?

Pasteryzacja to nic innego jak proces mający na celu konserwacje piwa. Polega on na podgrzewaniu napoju do temperatury 65 stopni Celsjusza, by zniszczyć występujące w nim mikroorganizmy. Istnieją dwa rodzaje pasteryzacji:

• Pasteryzacja tunelowa – przeprowadza się ją, gdy piwo jest już w butelkach;

• Pasteryzacja przepływowa – przeprowadza się ją przed rozlaniem piwa do butelek.

Dlaczego właściwie pasteryzuje się piwo? Powodów jest bardzo prosty, pasteryzowane piwo jest dłużej przydatne do spożycia. Mówiąc najprościej, pasteryzacja przedłuża termin ważności trunku, lecz niestety wpływa na smak piwa. Bywa, że piwo otrzymuje po owym procesie lekko korzenny posmak.

Piwo niepasteryzowane

To może jednak nie pasteryzować? Choć pasteryzacja pozwala na wydłużenie terminu ważności piwa, to jednak wiele browarów z niej rezygnuje. Dlaczego? Gdyż piwa niepasteryzowane posiadają o wiele lepszy smak i aromat, a także świeżość. Niestety mają jeden minus, najlepiej spożyć je nie później, niż w ciągu 72 godzin od pasteryzacji. Po tym czasie napój traci swoje walory smakowe i zapachowe oraz przestaje się pienić. Bywa jednak tak, że tego rodzaju trunki zachowają swoją pełnię walorów nawet po upływie 2 tygodni. Dzieje się tak za sprawą mikrofiltracji, czyli metody konserwacji polegającej na oddzieleniu bakterii żyjących w piwie za pomocą dużych sit.

Zalety piwa niepasteryzowanego

Oprócz niewątpliwych walorów smakowych piwo niepasteryzowane ma także inne zalety. Jak tłumaczą znawcy tego napoju z hurtowni Zofmar-Bis brak pasteryzacji sprawia, że w piwie nadal znajduje się osad drożdżowy, który jest idealnym źródłem witamin, a w szczególności witamin z grupy B. Dodatkowo zawarte w piwie niepasteryzowanym żywe kultury bakterii, pozytywnie oddziałują na nasz układ trawienny, pomagając między innymi przy wzdęciach.

Podsumowując, choć brak pasteryzacji skraca okres przydatności piwa, to jednak pozytywnie wpływa na jego smak, aromat, a także walory prozdrowotne.