Artykuł sponsorowany Na czym polega autofluorescencja?

Na czym polega autofluorescencja?

Autofluorescencja (FAF) to jedna z najnowocześniejszych technik diagnostycznych wykorzystywanych w okulistyce. Samo badanie jest bezbolesne i w pełni bezpieczne, a przy tym pozwala zaobserwować w obrębie siatkówki oka zmiany, których wykrycie jeszcze do stosunkowo niedawna nie było możliwe. Służy też do monitorowania postępów leczenia. Co jeszcze warto wiedzieć na temat autofluorescencji?


Technologia ta skupia się na jednej konkretnej warstwie siatkówki, zwanej nabłonkiem barwnikowym. Jest to struktura odpowiadająca za rozkład substancji biorących udział w procesie widzenia. Jeśli rozkład ten przebiega nieprawidłowo – np. w związku ze spadkiem wydajności nabłonka barwnikowego typowym dla osób starszych – w tkance pojawiają się złogi lipofuscyny.

Mechanizm

Lipofuscyna to z kolei pigment, który z jednej strony pochłania światło o pewnej długości fali, a z drugiej sam emituje światło o innej. Właściwość ta pozwala wyraźnie zobaczyć rzeczone złogi w badaniu takim jak właśnie autofluorescencja. Trzeba w tym miejscu nadmienić, że technologia ta umożliwia wykrycie także braki lipofuscyny – równie niepożądane, bo świadczące o zaniku ważnych dla prawidłowego widzenia fotoreceptorów.

Autofluorescencja, inaczej niż chociażby angiografia fluoresceinowa, nie wymaga podania pacjentowi dożylnego kontrastu. Obydwa badania zresztą często przeprowadza się razem, oczywiście przy zachowaniu właściwej kolejności, tj. zaczynając od autofluorescencji, a następnie podając kontrast, by przeprowadzić angiografię. I jeden, i drugi rodzaj badania wykonać można przy użyciu tego samego urządzenia, czyli np. funduskamery Topcon TRC – 50 DX, używanej m.in. w Specjalistycznym Ośrodku Okulistycznym we Wrocławiu.

Przebieg badania

Cała procedura trwa od kilkunastu do maksymalnie kilkudziesięciu minut. Na wstępie pacjentowi zakrapla się oczy środkiem wymuszającym rozszerzenie źrenic, tak aby dno oka było jak najlepiej widoczne dla aparatury. Może on wywołać przejściowe problemy z widzeniem, dlatego przez kilka godzin nie należy wykonywać czynności angażujących wzrok, czyli chociażby prowadzić samochodu. Jest to jednak praktycznie jedyna uciążliwość związana z badaniem. W jego trakcie pacjent siedzi i opiera głowę na specjalnej podpórce, a diagnosta bezdotykowo skanuje oko wspomnianym wyżej urządzeniem. Uzyskane w ten sposób kolorowe zdjęcia komórek siatkówki są natychmiast gotowe.

Zastosowanie

Na ich podstawie wykrywa się zarówno wrodzone, jak i nabyte zmiany degeneracyjne, wśród których wymienić można:

  • centralną surowiczą retinopatię (CRS),
  • związane z wiekiem zwyrodnienie plamki żółtej (AMD, postać sucha i wysiękowa, również w bardzo wczesnym stadium),
  • dystrofie plamkowe i siatkówkowe (w tym choroby Stargardta i Besta czy zwyrodnienie barwnikowe siatkówki),
  • druzy tarczy nerwu wzrokowego,
  • idiopatyczne teleangiektazje okołodołeczkowe,
  • otwory i torbielowaty obrzęk plamki (CME),
  • zapalenie błony naczyniowej
  • czy guzy wewnątrzgałkowe.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas