Artykuł sponsorowany Czy należy obawiać się leczenia kanałowego zęba?

Czy należy obawiać się leczenia kanałowego zęba?

U wielu osób leczenie kanałowe przywołuje na myśl najgorsze skojarzenia, dlatego często próbują go uniknąć. Endodoncja jednakże pozwala na zachowanie własnego zęba i jego późniejsze odbudowanie. To skuteczna alternatywa dla ekstrakcji w przypadku zapalenia miazgi. Należy wziąć pod uwagę, że współczesne metody stomatologiczne znacząco różnią się od tych, które miały miejsce jeszcze kilka lat temu.

Usuwanie tkanki zamiast zatruwania

Niegdyś pierwszym etapem leczenia endodontycznego była dewitalizacja, czyli uśmiercanie zęba. Niemniej jednak obecnie odchodzi się od tej metody i jest ona stosowana wyłącznie w uzasadnionych, nielicznych przypadkach. Zamiast potocznego „zatruwania” przeprowadza się ekstyrpację miazgi, która polega na usunięciu chorej tkanki pod znieczuleniem miejscowym. W odróżnieniu od dewitalizacji jeszcze na tej samej wizycie stomatolog może podjąć właściwe leczenie kanałowe, gdzie wcześniej wiązało się to z koniecznością odczekania około dwóch tygodni. Stąd też jest to pierwszy argument, który współcześnie przestaje odstraszać pacjentów od tej formy ratowania chorego zęba.

Ograniczone dolegliwości bólowe

Wiele osób, które boją się wizyt stomatologicznych, najbardziej obawia się właśnie bólu. Dentyści jednak mają obecnie szereg możliwości pod kątem znieczulenia, stąd też wszelkiego rodzaju zabiegi endodontyczne są nieodczuwalne dla pacjenta. To między innymi techniki znieczulenia domiazgowego i dokostnego, stosowane między innymi w gabinecie stomatologicznym Steczko, które skutecznie niwelują dolegliwości bólowe podczas opracowywania kanałów. W skrajnych przypadkach, u osób odczuwających silny lęk, istnieje również możliwość przeprowadzenia takiego leczenia pod narkozą. Należy również dodać, że za największy dyskomfort był odpowiedzialny właśnie proces wcześniej wspomnianej dewitalizacji miazgi.

Szybkie rezultaty leczenia

W związku z wyeliminowaniem konieczności uśmiercania zęba, skraca się także czas leczenia kanałowego, które kiedyś trwało nawet kilka tygodni. Obecnie jednak może skończyć się nawet na jednej wizycie, choć jest to w dużej mierze uzależnione od indywidualnego przypadku pacjenta. Na wydłużenie może wpłynąć na przykład wysięk z kanałów, jednak zabiegi można kontynuować już na następny dzień. Dzięki temu także ogranicza się dolegliwości bólowe, jak również ryzyko namnażania się bakterii. Warto również zaznaczyć, że w dziedzinie endodoncji wykorzystuje się specjalistyczny sprzęt, jak również techniki terapii pod mikroskopem, pozwalających na zachowanie jak najwyższej dokładności podczas opracowywania kanałów. To z kolei minimalizuje ryzyko jakichkolwiek powikłań po przeprowadzonym leczeniu.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas