Artykuł sponsorowany Pielęgnacja uszu psów i kotów oraz najczęstsze choroby

Pielęgnacja uszu psów i kotów oraz najczęstsze choroby

Uszy stanowią jedne z najważniejszych narządów naszych pupili – psów i kotów. Zwierzęta przywiązują ogromną uwagę do bodźców słuchowych i to dzięki nim lepiej orientują się w przestrzeni oraz poznają świat. Co ważne, słyszą dźwięki, których my – ludzie – nie jesteśmy w stanie dosłyszeć. Biorąc to wszystko pod uwagę nie ulega wątpliwości, że o uszy naszego milusińskiego trzeba dbać jak najlepiej.

Jak zbudowane są uszy psów i kotów?

Budowa anatomiczna uszów psów czy kotów jest zasadniczo podobna niezależnie od rasy – jedyną różnicą jest budowa małżowiny usznej. Może być ona prosta i sztywna, ale też zwisająca i wiotka. Małżowina jest doczepiona do mięśni, za pomocą których zwierzę może poruszać uszami i obracać je w kierunku, z którego dochodzą interesujące je dźwięki.

Wewnątrz ucha znajduje się przewód słuchowy oraz błona bębenkowa. U psów oraz kotów ów przewód słuchowy przebiega niemal pionowo, następnie kierując się do wnętrza czaszki – błona bębenkowa mieści się natomiast niezwykle głęboko, dlatego trudno ją uszkodzić np. podczas pielęgnacji uszu. Mimo tego najlepiej jest zostawić tę czynność wyspecjalizowanemu groomerowi – na przykład z salonu pielęgnacji psów Grooming Art.

Najczęstsze choroby uszu u psów i kotów

Jeśli chodzi o choroby uszu, psy zapadają najczęściej na zapalenie uszu – ten problem dotyczy nie tylko tych o zwisających małżowinach, lecz także takich o sztywnych uszach. Oczywiście istnieje swoista grupa ryzyka. Posiadając psa z jednej z wymienionych poniżej ras musimy przykładać szczególną uwagę do pielęgnacji ich uszu. Są to:

  • dobermany,
  • sznaucery,
  • owczarki niemieckie,
  • bassety,
  • spaniele,
  • jamniki,
  • nowofundlandy,
  • bernardyny.

Sprzyjające warunki do rozwoju zapalenia ucha stwarza środowisko wilgotne oraz ciepłe. U wielu psów  takie warunki wytwarzają się samodzielnie ze względu na długi, zakręcający przewód słuchowy oraz tamowanie powietrza dochodzącego do ucha przez długie małżowiny.

U kotów dużo częściej mamy do czynienia ze świerzbowcem usznym, czyli pasożytem, który często pojawia się u wychodzących oraz młodych kotów. Jeśli się nim nie zajmiemy, jego obecność może prowadzić do licznych powikłań, w tym także do całkowitej utraty słuchu. Najważniejsze jest oczywiście to, by wcześnie odkryć schorzenie.

Dobrą metodą profilaktyczną jest regularna pielęgnacja uszu naszego psa lub kota. Największą uwagę musimy zwrócić na zwierzaki, które przebyły już choroby uszu oraz oczywiście na te z opadniętymi małżowinami.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas