Artykuł sponsorowany Czy wydajność paneli fotowoltaicznych zależy od warunków pogodowych?

Czy wydajność paneli fotowoltaicznych zależy od warunków pogodowych?

Wielu przyszłych właścicieli instalacji fotowoltaicznych zastanawia się nad wpływem warunków pogodowych na jej moc. Tymczasem na wydajność paneli wpływają różne czynniki, a liczba dni słonecznych nie jest najważniejszym z nich. Od czego zależy ilość wyprodukowanego prądu? Co ma wpływ na produkcję energii i jakiego rodzaju warunki pogodowe mogą stanowić problem?

Sprawność paneli i ich moc znamionowa

Sprawnością panelu fotowoltaicznego nazywa się wielkość, która określa procent energii słonecznej, przekształconej przez panel w energię elektryczną. Dla seryjnie produkowanych paneli polikrystalicznych wielkość ta wynosi od 16 do 18 procent. Większe efekty można uzyskać w przypadku paneli monokrystalicznych, gdzie efektem 20 procent i więcej.

Moc znamionowa natomiast, wyrażana jest w watopikach i oznaczana skrótem Wp. Bierze ona pod uwagę sprawność i ustandaryzowaną powierzchnię paneli i jest badana w warunkach laboratoryjnych, gdzie panują warunki stałego nasłonecznienia. Można by zadać pytanie, jak to się ma do sytuacji użytkownika.

Wydajność paneli na dachu, można porównać z próbami podczas testów w laboratorium. Na ostateczny wynik, oprócz nieregularnego nasłonecznienia wpływają jednak inne czynniki. Może to być nachylenie, jak też kąt orientacji południowej, zacienienie i odpowiednia wentylacja – mówi ekspert z firmy Green House Systems.

Orientacja nie musi być idealnie nachylona na południe. Jednak w takim przypadku potrzebna jest większa ilość bardziej wydajnych ogniw. Natomiast nachylenie dachu ma znaczenie w przypadku pór roku. Instalacja na nisko nachylonym dachu lepiej działa latem natomiast zimą, lepsze efekty uzyskuje się w przypadku dachu o wysokim nachyleniu.

Jaki wpływ na pracę paneli mają warunki pogodowe?

Największą sprawność paneli w naszym klimacie obserwuje się od kwietnia do lipca. Sierpniowe upały paradoksalnie wcale im nie służą. Instalacja fotowoltaiczna może się przegrzewać. Wskaźnikiem tego jest określony parametr zwany punktem Pmax, który mówi o tym, jaka jest strata sprawności przy temperaturze powyżej 25 stopni Celsjusza. Okazuje się, że straty sięgają od 0,3 do 0,4 procent na każdy stopień.

Intensywne zachmurzenie również wpływa hamująco na moc paneli fotowoltaicznych. Dlatego podczas jesieni ich moc nieznacznie spada, by znów wzrosnąć podczas słonecznych, zimowych dni.

Zimą pewnym problemem jest zaleganie śniegu, który działa na zasadzie zacienienia. Dlatego istotne jest, aby zalegający śnieg był regularnie usuwany z paneli. To samo tyczy się nawiewanych jesienią liści. Grube pokłady zanieczyszczeń, mogą nawet powodować wyłączenie się poszczególnym modułów. Nigdy jednak nie jest tak, żeby instalacja przestała działać na skutek gorszej pogody. Zazwyczaj ten wpływ nie jest aż tak znaczący.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas