Na czym polegają etyczne inwestycje deweloperskie?

Od jakiego czasu obserwuje się wzmożone zainteresowanie nowo budowanymi mieszkaniami. Wciąż powstają nowe osiedla i apartamentowce, jednak jakość, którą oferują deweloperzy, jest bardzo różna. Na pierwszy rzut oka widać, które inwestycje są etyczne, a które pochodzą pod tak zwaną pato deweloperkę. Nabywcy powinni szukać tych pierwszych rozwiązań. Na czym polegają etyczne inwestycje deweloperskie?

Jakie inwestycje uważa się za etyczne?

Etyczne inwestycje to takie, które są w pełni przyjazne człowiekowi. W żaden sposób go nie ograniczają i nie stoją w sprzeczności z jego naturą. Można o nich powiedzieć, że są tak przemyślane, aby człowiek używający ich końcowych efektów czuł się komfortowo.

Etyczne inwestycje budowlane, których dokonują firmy takie, jak BOTANICA, to przede wszystkim ogromna funkcjonalność. Do takiego stanu rzeczy potrzeba mądrze zagospodarować przestrzeń. W dobrze zaprojektowanym osiedlu nigdy nie będzie poczucia ciasnoty. Nie ma też nadużywania przytłaczających ogrodzeń, które już same w sobie źle działają na samopoczucie.

Kameralne osiedle to takie miejsce do życia, gdzie każdy czuje się jak w prawdziwym domu. Niewielkie, dalekie od koszmarów z wielkiej płyty, przytulne i zielone. Wnętrza mieszkań są funkcjonalne, a właściciele każdego z nich, jeżeli chcą, mogą opiekować się fragmentem niewielkiego ogródka. Takie osiedla zazwyczaj położone są w bliskim sąsiedztwie naturalnych, zielonych terenów, dzięki czemu odnosi się wrażenie, że meszka się we własnym domu na wsi.

Etyczne inwestycje to również takie, które biorą pod uwagę podstawowe potrzeby mieszkańców. Dlatego też na nowoczesnych osiedlach znajdą się sklepy i punkty usługowe. Taki sposób projektowania zakłada również, że mieszkańcami osiedla są małe dzieci. Dlatego powstają dla nich ciekawe place zabaw, a dla ich opiekunów – kąciki rekreacyjne.

Na co uważać szukając apartamentu do zamieszkania?

Segmenty na sprzedaż posiadają różny standard. Jednak ogromne zapotrzebowanie na mieszkania sprawiło, że pojawił się w inwestycjach nurt polegający na chęci sprzedaży oferty stosunkowo niskiej jakości za sporą cenę. Są to te wszystkie ciasne osiedla, małe i niefunkcjonalne mieszkania, gdzie największy metraż ma korytarz i zabudowane do granic wytrzymałości osiedla, gdzie trzeba przeciskać się między budynkami. Inne wady to barak podstawowej infrastruktury i trudny dojazd.

Właśnie na to trzeba zwracać uwagę przy zakupie mieszkania, zwłaszcza że często za podobną cenę można kupić zdecydowanie lepsze miejsce do życia.