Budowa domu na kredyt? Poradź się Eksperta Kredytowego Przemysława Małygi

Coraz więcej osób decyduje się na ostateczne pożegnanie z blokiem i przeprowadzkę do wolnostojącego domu jednorodzinnego. Taka inwestycja wiąże się jednak ze sporymi kosztami, szczególnie wtedy, kiedy w grę wchodzi rozpoczęcie budowy. Nie każdy może pozwolić sobie na sfinansowanie całego przedsięwzięcia z własnej kieszeni. Nierzadko jedyną drogą do własnego, domowego azylu jest kredyt hipoteczny pod budowę domu. Co trzeba o nim wiedzieć?

Formalności związane z kredytem na budowę domu

Może wydawać się, że otrzymanie kredytu na budowę domu wiąże się z dopełnieniem takich samych formalności, jak złożenie wniosku o kredyt hipoteczny. Po części rzeczywiście tak jest – osoba występująca o finansowanie bankowe nadal musi przestawić zaświadczenie i wysokości i źródłach dochodu, a także wypełnić odpowiednie papiery. Warto jednak wiedzieć o tym, że konieczne będzie dostarczenie szeregu innych dokumentów, do których zalicza się odpis z księgi wieczystej nieruchomości gruntowej, akt notarialny o nabyciu i własności działki, a także pozwolenie na budowę, projekt i dziennik budowy.

Wnioskodawca obligatoryjnie musi przedłożyć przed instytucję bankową również kosztorys z etapami budowy domu, a także warunki zabudowy i zagospodarowania terenu, jeśli wystąpił o wydanie takowych. Zgromadzenie wszystkich dokumentów i niepominięcie żadnego z etapów kredytowej machiny to zadanie, które wymaga nie tylko doświadczenia, ale przede wszystkim odporności na stres. Warto więc skorzystać z pomocy obiektywnego Eksperta Kredytowego Przemysława Małygi, który zadba o stronę formalną, wybierze bank z najkorzystniejszą ofertą, określi zdolność kredytową i szanse na pozytywną weryfikację wniosku.

Hipoteka pod budowę domu – czy to dobry pomysł?

Wiele osób zastanawia się, czy zaciąganie długoletniego kredytu, który będzie trzeba przecież regularnie spłacać, to dobry pomysł. Przerażenie może budzić nie tylko wysokość zadłużenia, ale także strach o przyszłą płynność finansową. Tymczasem strach ma wielkie oczy. Jeżeli potencjalni kredytobiorcy rozsądnie podejdą do tematu i skorzystają z profesjonalnego doradztwa, nie muszą się niczego obawiać. Sprawa jest jeszcze prostsza, jeśli przyszli inwestorzy mają już działkę budowlaną – w takiej sytuacji nie muszą już martwić się o to, skąd wziąć pieniądze na wkład własny. Wiele instytucji bankowych traktuje nieruchomość gruntową jako środki włożone w całe przedsięwzięcie.

Wizja domu z ogródkiem wcale nie musi być synonimem przerażającej hipoteki – wystarczy skorzystać z usług eksperta kredytowego, który rzetelnie przeanalizuje naszą sytuację.