Artykuł sponsorowany Chcę się choć raz wyspać

Chcę się choć raz wyspać

Bywa, że śpimy odpowiednią ilość godzin a budzimy się zmęczeni i obolali. Nasze łóżko, choć na oko miękkie i wygodne, może nie być dostosowane do naszego organizmu. Nowoczesne tapczany i sofy bardziej cieszą oko niż nadają się do spania. No cóż, nie zawsze możemy sobie pozwolić na własną sypialnię z łóżkiem i prawdziwym materacem. Trzeba wiedzy i wolnego czasu, by wyszukać zdrowy, ale i nadający się do naszego mieszkania tapczan.

Dwa w jednym

Najpopularniejsze w tym względzie są meble wypoczynkowe z funkcją spania. Najnowszym wynalazkiem jest sofa, która po rozłożeniu odkrywa prawdziwy, pełnowymiarowy materac. Nadają się jednak do dość rozległych pomieszczeń, by było gdzie go rozłożyć.

Jest to jednak idealne rozwiązanie dla osób nie posiadających pomieszczenia z przeznaczeniem na sypialnię.

Single mają lepiej

Lepiej mają osoby samotne, które nie potrzebują rozłożystego łóżka. Mogą sobie zamówić odpowiednio mniejsze, lecz z najprawdziwszym materacem łóżko pojedyncze. Łatwiej im zorganizować sobie mały kącik do spania.

Łóżka pojedyncze są niezwykle efektowne i nie przytłaczają wielkością. Nawet osoby lubiące wygodę, nie będą narzekać na ciasnotę, jeszcze zmieści się pies lub kot.

Narożniki i sofy

Wybierając tapczan narożny lub sofę oprócz wymiarów należy dopytać o wypełnienia materaca, czy raczej siedziska. Mięciutkie i przytulne raczej nie ukoją naszych zmęczonych kości. Nasz kręgosłup będzie zadowolony z bardziej twardej powierzchni. Unikajmy też różnego rodzaju przeszyć i guzików. Najlepiej, by część do spania była całkowicie gładka. Zwrócić należy uwagę na rodzaj tkaniny, grube sploty zapewne będą cisnąć podczas snu. Podłożony koc będzie się rolować męcząc nas podczas snu.

Dyskretny blask

Odpowiednie oświetlenie także będzie miało wpływ na nasze samopoczucie. Oprócz górnego oświetlenia warto zadbać o małe lampki, by nasze nerwy znalazły ukojenie. Jeśli lubimy poczytać przed snem, światło powinno być w ciepłej barwie, lampki nie mogą razić w oczy.

Kojące kolory

Także barwy ścian i mebli będą miały działanie na nasze samopoczucie. Raczej trzeba zrezygnować ze zdecydowanych barw na rzecz spokojnych, pastelowych. Wybierając farbę zdajmy się na intuicję. Niech kolory przemówią do naszego jestestwa.

Warto sprawdzić kolory przy świetle dziennym i sztucznym.

Mięciutko i miło

Pościel też ma znaczenie. Powinna być lekka i ubrana w delikatny materiał. Satyna jest dobra latem, dając uczucie chłodu, zimą lepiej ubrać pościel w mięciutką bawełnę. Ładne pastelowe barwy poprawią samopoczucie i dodadzą efektu przytulności.

Teraz wystarczy oddać się w objęcia Morfeusza, by rano obudzić się wypoczętym i szczęśliwym.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas