Artykuł sponsorowany Tynki wapienne. Przeżytek czy wcześniej odkryta przyszłość?

Tynki wapienne. Przeżytek czy wcześniej odkryta przyszłość?

Zaprawy tynkarskie oraz murarskie na bazie wapiennej są znane w budownictwie już od tysięcy lat. Na pozór mało przydatny fakt, jednak po wnikliwej analizie dojdziemy do oczywistych wniosków. Pomimo ogromnego skoku technologicznego, wapno wciąż pozostaje dość popularnym elementem wszelkich produktów budowlanych, takich jak beton i kruszywa, zaprawy sylikatowe, betony komórkowe oraz drobnowymiarowe elementy budowlane.

Trochę historii

Tynki wapienne używane są na ścianach zewnętrznych jak i wewnętrznych, w pomieszczeniach suchych (salony, klatki schodowe, piwnice) jak i tych zawilgoconych (łazienka, kuchnia, pralnia). Układane są one w kilku warstwach. Co ciekawe, ten sposób istniał już w starożytnej Grecji, gdzie kładziono nawet jedenaście warstw, oraz w starożytnym Rzymie, w tym przypadku liczba warstw wynosiła około siedmiu. Metoda ta, choć w trochę zmienionej formie (trzy warstwy o różnych właściwościach), przetrwała do czasów dzisiejszych. Nie oznacza to jednak, że w przeciągu długiej historii tynków wapiennych, myśl techniczna nie próbowała wyprzeć je innymi mieszankami. Wręcz przeciwnie, w ubiegłym wieku zaczęto używać mocnych, nieprzepuszczalnych dla wody zapraw, czyli tynki cementowe. Kierowano się głównie chęcią polepszenia trwałości budynków i odporności na niesprzyjające warunki atmosferyczne. Okazało się, że twarde i mocne wcale nie idzie w parze z trwałością. Tynki cementowe okazały się być kruche i z tego powodu są podatne na pękanie, które jest bardzo niepożądanym skutkiem ubocznym.  Dlatego tynki wapienne dość szybko wróciły do łask.

Dlaczego wciąż używamy tynków wapiennych?

Cechą wyróżniającą tynki wapienne jest zdecydowanie ich pozytywny wpływ na zdrowie. Dzięki swoim właściwościom pochłaniania nadmiaru wilgoci z powietrza przy jej nadmiarze oraz oddawaniu zgromadzonej wody, gdy powietrze w pomieszczeniach staje się suche, tynki wapienne potrafią stworzyć w pomieszczeniach swoisty mikroklimat. Zapobiega w ten sposób wahaniom poziomu wilgotności, które mają negatywny wpływ, szczególnie na nasze błony śluzowe i skórę. Ponadto ściany wykończone w taki sposób, ufając informacjom podanym przez firmy zajmujące się od wielu lat tynkami wapiennymi, jak na przykład przez Budextrim, są odporne na korozję biologiczną. Zasadowy odczyn tynków wapiennych, dzięki swoim właściwościom, zapobiega rozwojowi większości mikroorganizmów, tak więc decydując się na takie tynki, możemy nie martwić się, że pewnego dnia na naszej ścianie pojawi się grzyb. Między innymi z tego powodu zalecany jest do budowy szpitali, przedszkoli oraz domów, w których będą przebywać alergicy.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas