Artykuł sponsorowany Pokaż, co masz w szambie. Co wchodzi w skład ścieków bytowych?

Pokaż, co masz w szambie. Co wchodzi w skład ścieków bytowych?

Zawartość szamba to spory kawałek Tablicy Mendelejewa, mnóstwo bardzo różnorodnych związków organicznych, wirusy, bakterie i jaja robaków pasożytniczych. Te i wiele innych składników tworzy substancję, którą nazywamy ściekami bytowymi, czyli wieloskładnikową kompozycją produktów ubocznych ludzkiego metabolizmu i funkcjonowania gospodarstwa domowego. Dlaczego warto interesować się składem własnego szamba? Choćby po to, aby świadomie unikać ryzyka i wykorzystać możliwości związane z utylizacją ścieków. 

Zgodnie z obowiązującymi przepisami zbiorniki bezodpływowe, potocznie zwane szambami można budować tylko wtedy, gdy gospodarstwo domowe nie ma możliwości odprowadzania ścieków do kanalizacji publicznej. Niezależnie od tego, czy wybierzemy tradycyjne szambo betonowe czy szambo ekologiczne z tworzyw sztucznych, w przypadku zbiornika do 10 m3 wystarczy zgłosić jego budowę w lokalnym starostwie powiatowym lub urzędzie miasta – większe zbiorniki wymagają uzyskania pozwolenia na budowę. 

Woda szara i woda czarna 

Najważniejszym składnikiem ścieków jest woda. W gospodarstwach domowych powstają dwa rodzaje zanieczyszczonej wody: 

  • woda szara – rodzaj ścieku powstały w wyniku używania wody wodociągowej do prania, mycia się i mycia naczyń, w której składzie nie ma fekaliów, 
  • woda czarna – ściek zanieczyszczony fekaliami (zawierają znaczną ilość patogenów, czyli substancji toksycznych, materiału zakaźnego, jaj pasożytów), który powstaje w wyniku użycia wody wodociągowej do spłukiwania toalet. 

Wodę czarną należy zdecydowanie odprowadzić do szamba, do przydomowej oczyszczalni ścieków lub do publicznej kanalizacji ściekowej. Natomiast woda szara może być używana wtórnie, np. do spłukiwania toalet lub skierowana do nawadniania upraw ogrodowych (pod warunkiem, że zadbamy o wcześniejszą separację tłuszczu i będziemy używali ekologicznych środków do mycia, prania i zmywania naczyń). 

Jak pachnie i wygląda surowy ściek bytowy?

W skład ścieków bytowych wchodzi wiele bardzo różnorodnych składników, które można podzielić na trzy podstawowe frakcje: 

  • składniki fizyczne – zawiesiny oraz ciała stałe unoszące się w ścieku, gromadzące się na jego powierzchni i zalegające na dnie zbiornika, 
  • składniki chemiczne – związki organiczne i nieorganiczne rozpuszczone w wodzie wchodzącej w skład ścieku, 
  • frakcja biologiczna – mikroorganizmy (bakterie, wirusy, grzyby, pierwotniaki) oraz drobne organizmy zwierzęce (wrotki, roztocza, niesporczaki) oraz jaja robaków pasożytniczych. 

W grupie dominujących składników ścieków bytowych znajdują się białka, węglowodany, tłuszcze i oleje. Wśród składników nieorganicznych występuje m.in. azot, fosfor, jony i związki chloru, siarki (w tym trujący siarkowodór). Przyjmuje się, że średnio ścieki zawierają około 60% substancji organicznych (zarówno rozpuszczonych w wodzie, jak też w postaci zawiesin i ciał stałych) oraz 40% zanieczyszczeń nieorganicznych

Ta specyficzna mieszanka jest mętna, ma zabarwienie o odcieniu szarym lub lekko żółtawym oraz charakterystyczny zapach. Odór świeżych ścieków nie jest może przyjemny, ale raczej nie powinien być toksyczny. Zupełnie inaczej ma się sytuacja ze ściekami fermentującymi w szambie w warunkach ograniczonej dostępności tlenu. 

Dlaczego szambo musi być wentylowane? 

Szambo powinno mieć własny kominek wentylacyjny, wykonany z rury PCV o średnicy 110 mm zakończonej daszkiem. Przepisy nakazują, aby kominek wystawał nad powierzchnię ziemi minimum na 0,5 m. Pozwala on na doprowadzanie do szamba świeżego powietrza i odprowadzania gazów fermentacyjnych. Drugą niezwykle istotną sprawą jest zapewnienie wentylacji domowej kanalizacji. Gazy gnilne z szamba, które mogą przedostawać się do rury wyprowadzającej ścieki z budynku, powinny być wyprowadzane pionem kanalizacyjnym do wywiewki na dachu budynku (zakończenie wywiewki należy zainstalować na wysokości minimum 0,6 m nad górną krawędzią okien i drzwi zewnętrznych).  

Specjalista z firmy Mawex, wykonawcy ekologicznych oczyszczalni ścieków wyjaśnia, dlaczego wentylacja szamba jest absolutnie niezbędna: – Zapach fermentujących ścieków może być nieprzyjemny, jednak prawdziwym zagrożeniem jest obecność wśród gazów rozkładowych trującego siarkowodoru. Gaz ten ma niemożliwy do pomylenia zapach zgniłych jaj. Gdy go czujemy, oznacza to, że stężenie siarkowodoru jest niewielkie – przy wyższych stężeniach siarkowodór poraża zmysł węchu i przestaje być wyczuwalny. Gdy w 1 m3 powietrza znajduje się 1 g siarkowodoru wystarczy jeden oddech, aby stracić przytomność i ulec śmiertelnemu zatruciu. Dlatego tak ważną kwestią jest to, żeby instalacje odprowadzania i utylizacji ścieków budowali fachowcy posiadający odpowiednią wiedzę techniczną i wieloletnie doświadczenie. 

Nieszczelne szambo, to cichy truciciel 

Decydując się na budowę szamba trzeba zadbać o jego szczelność. Absolutną pewność, że nie nastąpi przeciek toksycznych ścieków do gleby, dają zbiorniki z tworzyw sztucznych. Szamba betonowe są bardziej narażone na działanie czynników glebowych (pękanie pod naporem mas ziemnych) i stwarzają dużą trudność w przeprowadzeniu próby szczelności przed posadowieniem zbiornika. Jest to niezwykle ważne, bo wiele szczepów bakterii chorobotwórczych, które znajdują się w ściekach potrafi przetrwać w ściekach nawet do 3 miesięcy. Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, że w tym samym czasie ściek uwolniony z nieszczelnego szamba może pokonać (w przepuszczalnym, piaszczystym podłożu i przy niewielkim spadku terenu) odległość nawet kilku kilometrów. Skutki użytkowania uszkodzonego zbiornika bezodpływowego mogą być odczuwalne w bardzo dużych odległościach od miejsca wycieku. W czasie wędrówki w glebie ściek skaża naturalne cieki wodne, studnie i samą ziemię.

Podziel się

Szukamy klientów

Podpowiadamy jak zdobyć klientów. Sprawdź!

Reklamuj się u nas