Fototapety ze Star Wars idealnym wyborem do pokoju chłopca

Fototapeta to rewelacyjny sposób ozdobienia chłopięcego pokoju. Co jednak powinno się na niej znaleźć? Doskonałym pomysłem może okazać się umieszczenie na ścianie motywu z sagi „Gwiezdne wojny”. Nie tylko ucieszy on miłośników filmowej serii, ale będzie też w stanie spełnić co najmniej kilka innych, pożytecznych funkcji. Ogromna liczba dostępnych wzorów z pewnością pozwoli nam znaleźć ten idealny.

Jak informuje przedstawiciel internetowego sklepu z tapetami Kraina Barw, do wyboru mamy obrazy związane zarówno z najnowszymi, jak i wcześniejszymi częściami historii rozgrywającej się dawno temu w odległej galaktyce. Wśród nich zaś fototapety stylizowane na plakaty kinowe, fotosy z filmu czy inspirowane nim, pociągnięte jak gdyby komiksową kreską rysunki. Pozwólmy wybrać dziecku to, co mu się najbardziej podoba. Dopiero w razie ewentualnych kłopotów z wyborem konkretnego motywu, udzielmy rady, np. posiłkując się poniższymi wskazówkami.

Bohaterowie i ich przygody

Obraz przedstawiający dużą liczbę postaci z filmu będzie mógł za każdym razem przywołać w myślach na nowo inny wątek fabularny. Stanowi to świetną inspirację do kreowania kolejnych przygód bohaterów podczas zabawy, potrafi też przypomnieć i wzmocnić pozytywny przekaz zawarty w każdej części gwiezdnej sagi. Są to w stanie oczywiście zrobić również wizerunki poszczególnych scen czy postaci.

Te pozytywne mogą stać się dostępnym na wyciągnięcie ręki wzorem do naśladowania, ale i umieszczenie na ścianie tych mroczniejszych wcale nie musi okazać się niczym złym. Fascynacja posiadaną przez bohaterów negatywnych władzą na przykład może przełożyć się na chęć rozwijania umiejętności biznesowych czy negocjacyjnych, które w przyszłości często okazują się bardzo przydatne. Jeśli natomiast czarny charakter doskonale włada mieczem świetlnym, codzienne spoglądanie na jego wizerunek jest w stanie zmotywować chłopca do pracy nad ogólną sprawnością fizyczną.

Statki kosmiczne i miasta przyszłości

Fototapeta ze „Star Wars” bynajmniej nie musi zresztą przedstawiać występujących w sadze postaci. Być może ulubionym przez naszą pociechę aspektem tych filmów są pojawiające się w nich roboty, maszyny oraz statki kosmiczne. Umieszczenie ich na ścianie pokoju może rozbudzić w młodym mężczyźnie marzenie o zostaniu mechanikiem lub inżynierem, pomagając np. znaleźć siły do walki z trudniejszym zadaniem z fizyki czy matematyki.

Podobnie widok jednego z futurystycznych miast, w których rozgrywają się niektóre wątki „Gwiezdnych wojen”, jest w stanie zachęcić chłopca do zostania chociażby architektem. Motyw ten w dodatku świetnie sprawdzi się też w pokoju starszego nastolatka, potrafi więc „rosnąć razem z dzieckiem” i nie trzeba będzie go zbyt szybko wymieniać, nawet jeśli chłopiec w pewnym momencie przestanie fascynować się światem „Star Wars”.